DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Choinki droższe, niż rok temu, ale złodziei drzewek nie widać?

Wiele produktów życia codziennego drożeje. Podwyżki cen nie ominęły choinek. Za cięte drzewko do wysokości około dwóch metrów musimy zapłacić co najmniej sto złotych, ale mniejsze drzewka kupimy poniżej tej kwoty. – Dużo ludzi już kupuje choinki, bo nie chcą tego robić na ostatnią chwilę. Wielu z nich jednak zastanawia się, którą wybrać. Największym powodzeniem cieszy się jodła kaukaska. Nie jest kłująca i jest wytrzymała – mówi jeden z ostrowskich sprzedawców choinek.

Wyhodowanie dwumetrowej choinki na plantacji to co najmniej dziesięć lat. Na to, by drzewko wyrosło dorodne i cieszyło oczy, hodowcy muszą poświęcić czas, nawóz oraz wiele innych elementów.

Jeszcze kilkanaście, czy kilka lat temu w okresie przedświątecznym leśnicy borykali się ze złodziejami iglastych drzewek. Dziś – jak mówią – w całej Polsce odnotowuje się raptem 40-50 przypadków próby kradzieży choinek. Wiele osób już zrozumiało, że gra nie jest warta przysłowiowej świeczki, bo kara może na tyle duża, że lepiej docenić czyjąś ciężką pracę i legalnie dokonać zakupu. – Za nielegalne wycinanie drzewek z terenów leśnych grozi mandat w wysokości 500 złotych – mówi Bartosz Kulawinek z Nadleśnictwa Antonin.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz