To dopiero początek zmiany systemu transportowego miasta i jednocześnie wielkie zmiany przyzwyczajeń komunikacyjnych kaliszan. – Obiecywałem mieszkańcom bezpłatną komunikację i dziś uczyniliśmy pierwszy krok w tym kierunku. Bardzo mnie cieszy, że wszyscy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę w tej sprawie – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Bezpłatne przejazdy przysługiwać będą osobom, posiadającym Kaliską Kartę Mieszkańca: emerytom i rencistom, dzieciom w wieku od 4 lat do rozpoczęcia nauki w szkole (młodsze już mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji), dzieciom i młodzieży uczącej się do 24. roku życia oraz studentom studiów dziennych do 26. roku życia.
Zasady te będą obowiązywały zarówno na terenie Kalisza, jak i gmin, z którymi Miasto Kalisz zawarło porozumienia. Oznacza to, że pasażer uprawniony do bezpłatnych przejazdów, może jechać w ich ramach także liniami do Opatówka czy Nowych Skalmierzyc, do których to miast również jeżdżą autobusy Kaliskich Linii Autobusowych.
– Wszystkiemu musimy dokładnie się przyjrzeć. Musimy przeanalizować obecnie obowiązujące rozkłady jazdy. Chcemy wyeliminować sytuacje w których kilka autobusów jedzie jeden po drugim, a potem mamy dłuższą przerwę. System komunikacji miejskiej musi być elastyczny i dostosowany do potrzeb pasażerów. Nie wykluczam nasycania miasta nowymi przystankami, aby odległości między nimi były mniejsze. To bardzo ważne dla osób starszych lub mających problemy z poruszaniem się. Bezpłatna komunikacja musi być maksymalnie dostępna. Nie zrobimy tego od razu, ale zrobimy to dobrze i wszelkie moje działania zmierzają w tym kierunku – zapowiedział prezydent Krystian Kinastowski.
Od 1 lipca bezpłatną komunikacją objętych zostanie około 45 tysięcy mieszkańców Kalisza. Dokładna liczba zależy od tego, ilu z nich posiadać będzie Kaliską Kartę Mieszkańca.
Gdyby senator Łukasz Mikołajczyk wygrał wybory w Ostrowie na prezydenta miasta, zamiast biletomatów, kanarów mielibyśmy to samo co w Kaliszu.
Co najwyżej mógłby lobbować za takim rozwiązaniem. O wszystkim decydują radni.
Za to mamy śmieci po 18 zł. od łebka, baraki dla uczniów podstawówek i puste istniejące szkoły. Ponadto mamy 5-krotnie wyższą opłatę za przekształcenie użyteczności wieczystej we własność niż proponowana ulga przez radnych PiS. Delegację chińskich samorządowców, wizyty Biedronia i cykliczne sesje fotograficzne z Beatą Klimek w roli głównej z każdej możliwej okazji. Aha zapomniałbym o nikomu niepotrzebnym i wydłużającym przejazd w mieście komunikacją miejską centrum przesiadkowym.
Masz rację, ale nie wydaje mi się, żeby Elżbieta Grochowska uciekła pod skrzydła Beaty Klimek gdyby ta przegrała wybory z Mikołajczykiem i nie wydaje mi się, żeby radni PO nawet z awanturującym się Grzeszczykiem byli przeciw bezpłatnej komunikacji miejskiej w Ostrowie jaką mają w Kaliszu.
Czyli nadal ten, który pracuje żadnych ulg/darmowych przejazdów nie otrzyma, więc wsiądzie w samochód, żeby dojechać do pracy, aby zarobić tam na podatki, które opłacą niepracujących. Polska socjalistyczna (choć tu trochę pseudosocjalistyczna) logika mnie szokuje. 🙂
Jak zostaniesz kiedyś rencistą albo emerytem no bo przypuszczam, że uczniem ani studentem, to ty już nie będziesz, zobaczysz jaki byłeś „rozumny” w sile wieku.
Uczniem i studentem byłem i korzystałem z ULG. Teraz jest wszystko „za darmo”, ale na to darmo pracują ludzie w sile wieku, którzy zamiast godnie żyć ze swojej pracy muszą płacić czy chcą czy nie na innych. Za Pana czasów, jak Pan był w sile wieku pracował Pan na ULGI dla emerytów, obecne pokolenie już pracuje na darmowe przejazdy. Widzi Pan różnicę? W emeryturę swoją to ja nie wierzę w ogóle. Nie ma szans, żeby przy tym rozdawnictwie cokolwiek za 30 lat zostało na emerytury, ale to trzeba mózgu użyć, żeby to dostrzec.
Użyj mózgu kretynie i wytłumacz Polakom dlaczego w Niemczech na każde dziecko państwo wydaje 200 euro, a na trzecie 250?
Idź się naucz kultury, potem wróć do dyskusji.
My za to mamy międzygalaktyczne centrum przesiadkowe, więc nie marudzić 😉