DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Bałwas wraca do domu. Superligowe wzmocnienie KPR!

Mierzący 175 cm wzrostu Bałwas to wychowanek KPR Ostrovia. Ze swoim macierzystym klubem wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorów w 2009 roku. Następnie razem z Krzysztofem Łyżwą przeniósł się do mistrza Czech – HC Banik OKD Karvina.

Po dwóch sezonach spędzonych za granicą dwójka wychowanków Ostrovii wróciła do Polski. Łyżwa razem z Bałwasem podpisali kontrakty w Puławach. W Azotach Bałwas rywalizując o miejsce w składzie z Wojciechem Zydroniem i Przemysławem Krajewskim spędzał mało minut na parkiecie i po dwóch latach postanowił odejść do innego klubu.

W sezonie 2013/2014 grał w barwach KPR Legionowo, a następnie wrócił do rodzinnego Ostrowa Wielkopolskiego. Po roku gry postanowił związać się z MKS-em Kalisz, gdzie grał do maja 2019 roku.

Utalentowany skrzydłowy był etatowym reprezentantem Polski grup młodzieżowych. W seniorskiej piłce ręcznej jego rozwój najczęściej hamowały urazy. Teraz liczy na odbudowanie swojej pozycji w rodzinnym Ostrowie Wielkopolskim.

KPR Ostrovia już drugi tydzień przygotowuje się do nowego sezonu. W zespole pozostała większość zawodników z poprzedniego składu, która z powodzeniem walczyła na parkietach 1. ligi. Bałwas doskonale wpisuje się w filozofię budowania drużyny opartej na wychowankach KPR Ostrovia.

 

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • F
    Fan

    poniedziałek, 19 sierpnia, 2019

    Super info! Brawo Michał witamy!

    Odpowiedz
  • T
    tbcrs

    poniedziałek, 19 sierpnia, 2019

    Bez przesady redaktorku ,Bałwi nigdy nie reprezentował ekstraligowego poziomu ,więc bez hymnów pochwalnych . Bałwi już nie miał gdzie grać ,więc wrócił na stare śmieci ,to nie żadna filozofia panów trenerów tylko bieda w kpr i tyle.

    Odpowiedz
  • DT
    Do tbcrs

    poniedziałek, 19 sierpnia, 2019

    Bieda jest , była i będzie w tym klubie taki już urok piłki ręcznej w tym mieście i jeśli ktoś tego nie zmieni i będzie liczył na cud to tak pozostanie albo będzie jeszcze gorzej .Jeśli twierdzisz (masz do tego prawo) że nie prezentował poziomu ekstraligowego to jakim cudem grał w tej lidze 4 sezony a wcześniej w lidze czeskiej w dobrej drużynie , oby zdrowie mu dopisywalo .Przyjdź na mecz i sobie z nim porozmawiaj o tym poziomie .
    Pozdrawiam i widzimy się na meczach piłki ręcznej i nie tylko .

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz