Około dwóch tysięcy biegających i zmienna kwietniowa aura. Bez tych elementów żaden Cross Ostrzeszowski nie wystartuje. Nie inaczej było w tym roku. Właśnie zakończyła się 53. edycja tej popularnej imprezy biegowej.
Ostrzeszowskie święto biegania przełajowego zawsze kojarzy się z kwietniową, zmienną aurą. Mówi się, że zaraz po kolejnym „Crossie” można spokojnie iść do ogródka i posiać lub posadzić warzywa. Dziś tradycji stało się zadość. Pod koniec imprezy, podczas dekoracji nad stadionem im. Janusza Kusocińskiego przy ulicy Kąpielowej w Ostrzeszowie zawisły ciemne chmury, z których po chwili spadł grad i śnieg. Nie przeszkodziło to jednak w sukcesie imprezy, która skupiła dziś prawie 2100 biegaczy z całej Polski oraz środkowej części Europy.
W półmaratonie im. Mirosława Zaremby zwyciężył ubiegłoroczny triumfator Rafał Czarnecki z Bliżyna z czasem 1:14.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z 53. edycji „Crossu”.
fot. Tomasz Wojciechowski, wlkp24.info