DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Taką informację podał wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Woś. To oznacza, że na nowoczesny sprzęt ratowniczy z ministerialnych pieniędzy mogą liczyć także jednostki z Południowej Wielkopolski. Zgodnie z zapowiedziami, do końca 2018 roku strażacy-ochotnicy mają zostać wyposażeni w defibrylatory i profesjonalne zestawy medyczne.
Aby wnioski mogły zostać rozpatrzone, o wsparcie muszą ubiegać się gminy i miasta na prawach powiatu. To za ich pośrednictwem sprzęt będzie mógł trafić do jednostek OSP z danego terenu. Jeśli straże uznają, że brakuje im nie tylko sprzętu medycznego, będą mogły złożyć również wnioski z prośbą o dofinansowanie także innego wyposażenia.
Jak mówią ostrowscy strażacy, sprzętu nigdy dość. Tym bardziej, że kosztuje on sporo pieniędzy, a niektóre urządzenia dość szybko się eksploatują. Dlatego też nasze jednostki zamierzają ubiegać się o dofinansowanie z ministerstwa.
– My jako ochotnicy korzystamy z wszelkich źródeł dofinansowania. Ustawowo za takie finansowanie są odpowiedzialne samorządy gminne, natomiast staramy się wykorzystywać wszelkie możliwe środki i dlatego będziemy się ubiegać o pieniądze także z ministerstwa – mówi Przemysław Kaźmierczak, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Ostrowie Wielkopolskim.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz