Zmiana przepisów uratowała rok szkolny? Niektórzy nauczyciele będą pracować powyżej półtora etatu

W Ostrowie Wielkopolskim coraz częściej występują braki kadrowe wśród nauczycieli.

CZYTAJ TEŻ: Prymas Polski poświęcił kaplicę przy Domu Chłopaków w Broniszewicach

Ponad 4 600 uczniów w szkołach prowadzonych przed Urząd Miejski w Ostrowie Wielkopolskim i ponad 8 500, dla których organem prowadzącym jest tutejsze starostwo powiatowe. Tyle osób już w poniedziałek rozpoczyna rok szkolny. Wracają do budynków i pomieszczeń, które jedni doskonale znają, a dla innych – tych, którzy zmienili otoczenie – będzie to zupełna nowość. Dla dyrektorów natomiast już nie nowością, ale chlebem powszednim stają się problemy z obsadą nauczycielską. Nauczających poszczególne przedmioty po prostu zaczyna brakować.

Do Zespołu Szkół Usługowych w Ostrowie Wielkopolskim dołączy 320 uczniów, którzy rozpoczną naukę w tej placówce. Do tego należy doliczyć jeszcze dorosłych uczących się w trybie zaocznym. Daje to razem ponad 350 osób. Dla dyrektora ostatnie dwa tygodnie były czasem wytężonej pracy ze względu na układanie planu zajęć. Udało się go tak skonstruować, aby większość lekcji kończyła się o 16:00. – Musimy jeszcze tworzyć grupy zawodowe i organizować praktyki. To wszystko musi być technicznie zgrane, a liczba pomieszczeń praktycznie się nie zwiększyła. Udało nam się pozyskać jedno pomieszczenie więcej w stosunku do zeszłego roku – wyjaśnia Dariusz Kaczmarek, dyrektor ZSU.

Kolejnym problemem było skompletowanie kadry nauczycielskiej. Również w Ostrowie jest on coraz bardziej widoczny, podobnie jak w całym kraju. W przypadku tej placówki największy ból głowy był ze znalezieniem nauczycieli przedmiotów ścisłych, a więc matematyki oraz fizyki, a także zawodowych. – Udało nam się w tym roku zrobić pełną obsadę, ale jest spora grupa nauczycieli, którzy pracują w wymiarze powyżej półtora etatu – dodaje.

W Szkole Podstawowej nr 9 udekorowane klasy na młodych uczniów czekały już od tygodnia przed rozpoczęciem roku szkolnego. Do tej placówki dołączy 4 września 75 pierwszoklasistów, którzy zostaną podzieleni na trzy oddziały. W tej grupie znalazło się dwóch uczniów z Ukrainy i jeden z Białorusi. – Uczniów w tym roku mamy niespełna 700, ponieważ opuściło naszą szkołę bardzo liczne gremium klas ósmych – podkreśla Justyna Uciechowska, dyrektor tej placówki.

W przypadku obsady nauczycielskiej SP9 ma stabilną sytuację i nie było potrzeby szukania latem kolejnych pedagogów. Ale i w tej placówce widać już pewne symptomy coraz większych braków kadrowych na rynku. – Najczęściej brakuje nauczycieli fizyki oraz chemii, gdzie też ten problem dotknął nas w ubiegłym roku, ale teraz już mamy obsadę. Natomiast coraz częściej pojawiają się braki nauczycieli języka polskiego czy matematyki – dodaje.

W szkołach podlegających starostwu powiatowemu w Ostrowie Wielkopolskim pracuje 790 nauczycieli. Sytuację kadrową uratowała zmiana przepisów i możliwość zatrudnienia ich na półtora etatu. Ogólnokrajowy problem, który jak w soczewce jest widoczny w tym mieście, to coraz większa trudność w znalezieniu nauczycieli szkół zawodowych.