DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
O tragicznym w skutkach pożarze informowaliśmy na łamach naszego portalu. Od momentu zdarzenia postępowanie w tej sprawie prowadziła prokuratura, która zbierała obszerny materiał dowodowy. Po niespełna 4 miesiącach przedstawiła ona swoje ustalenia. – Postępowanie było prowadzone w sprawie sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, a także mieniu wielkich rozmiarów w następstwie którego śmierć poniosły dwie osoby, a zniszczeniu uległ jeden z lokali mieszkalnych przy ulicy Zielonej. Zgromadzono obszerny materiał dowodowy w tym opinię biegłych w dziedzinie ochrony przeciwpożarowej oraz medycyny sądowej. Przesłuchano także świadków oraz zabezpieczono monitoring – mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Według zeznań świadków chwilę przed północą mężczyźni zakupili denaturat, który następnie spożywali. Do wybuchu pożaru doszło chwilę po północy 1 września. – Według opinii biegłych bezpośrednią jego przyczyną było zaprószenie ognia przez jednego z mężczyzn. Nie zagrażał on jednak innym osobom oraz budynkom – dodaje Meler.
Mężczyźni zmarli nagle w wyniku wstrząsu poparzeniowego. W chwili tragedii jeden z nich miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, a drugi 3,8.
środa, 30 grudnia, 2020
To na Zielonej jest monitoring? Chyba z okien hehe
środa, 30 grudnia, 2020
Chwilę przed północą, chwilę po północy. Tak się zastanawiam ile trwa CHWILA ?