DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Zadzwonił i powiedział, że jest z CBŚP. Straciła tysiące złotych

Złodzieje nie zrobili sobie postojowego, informuje jarocińska policja. Do jednej z mieszkanek gminy zadzwonił z numeru zastrzeżonego mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP). – Rozmówca opowiedział historię swojej misji jako walkę z hakerami i poprosił kobietę o pomoc w zatrzymaniu przestępcy. Żeby uwiarygodnić swoją opowieść, mężczyzna podał nawet numer telefonu do swojego „przełożonego”. Rozmówczyni miała tylko podać swoje hasła do konta bankowego, by w ten sposób zwabić w pułapkę rzekomych przestępców – wyjaśnia asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

ZOBACZ: Maseczki ochronne z Ostrowa trafią do Włoch

32-letnia kobieta dała się oszukać. Straciła 10 tys. zł. Policja po raz kolejny apeluje i podkreśla, że nie angażuje w swoje akcje osób postronnych i nie prosi o pieniądze. – Policjant nie może żądać i nie oczekuje od nikogo podania haseł do jakichkolwiek kont bankowych – podkreśla rzeczniczka komendy. – W przypadku jakichkolwiek telefonów od pseudo wnuczków, pseudo policjantów itp., którzy potrzebują pieniędzy na operację czy akcję łapania bandytów, jedynym wiarygodnym numerem telefonu jest numer podany na stronach internetowych policji. W powiecie jarocińskim jest to: (62) 749 82 00. Dzwoniąc pod taki numer z pewnością otrzymają Państwo pomoc i informacje, które uchronią przed tego typu oszustami – kontynuuje.

Mężczyzna nie został jeszcze złapany. Niewykluczone więc, że będzie próbował podobnych sztuczek. Miejcie się na baczności.

ZOBACZ: „Są kryzysy, gdy rozmawia się o rodzinie”. Pielęgniarki w Wolicy mierzą się z hejtem

Napisz do autora

Komentarze (5)
  • H
    Heloł

    piątek, 15 maja, 2020

    32 lata i dała się tak wykiwać?

    Odpowiedz
  • L
    luk

    piątek, 15 maja, 2020

    starsze osoby rozumiem że mogą nie ogarniać zagrożenia, ale 32 latka?? tyle o tym trąbią. Trafiło się ślepej krze ziarnko.

    Odpowiedz
  • S
    Stma

    sobota, 16 maja, 2020

    Pusto w głowie i oto jest efekt.

    Odpowiedz
  • J
    jo

    sobota, 16 maja, 2020

    Robota Garsztki spod Gołuchowa.Policja nic nie zrobi.Odemnie wyłudzili 2500.1700 znikło w fantach bo okazało się że mieszkanie na doby a 1400 porwał wraz z dowodem osobistym w Kaliskim parku udając Policje narkotykową przy gapiach.Żonka tak pięknie zagrała że zaprowadziła do brata Policjanta.Sama zajmuje się wyłudzaniem numerów telefonów na stronach rankowo-erotycznych żeby sprawdzać dane osobowe i adresy homoseksualistów,żonkosi,prostytutej.Jakoś musiał sobie odbić niepowodzenia w lublinie bo okradli tylko jednego chłopaka na 1000 i ich przegnała znajoma

    Odpowiedz
  • O
    Ostrowianka

    niedziela, 17 maja, 2020

    Gdzie ta baba rozum miała chyba w majtkach ma żeby dać się tak dac wykiwac ,od kiedy to policja bierze pin do bankomatu ,od razu widać ze to szwindel,pieniądze rzecz nabyta dobrze ze nic się nie stało ,nich to będzie nauczka na przyszłość dla niej i innych ludzi

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz