DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Wygrali 6:0. Dostali walkowera, bo... za długo się cieszyli?

WZPN dał sześć walkowerów. W tym jeden dla Centry Ostrów i trzy dla LKS-u Ślesin.

Centra Ostrów Wielkopolski wygrała w weekend majowy z Pogonią Łobżenica aż 6:0, ale niezbyt długo cieszyła się ze zwycięstwa. We wtorek Wydział Gier i Ewidencji Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej zweryfikował wynik tego spotkania i przyznał walkowera (3:0) na korzyść Pogoni. „Pod koniec spotkania kierownik gości zgłosił do sędziego prośbę o sprawdzenie tożsamości naszych zawodników” – relacjonują przedstawiciele ostrowskiej Centry.

Sędzia ma 15 minut od momentu zakończenia spotkania na dopełnienie formalności w tym zakresie w związku z otrzymaniem takiego zgłoszenia. Tożsamość wszystkich graczy Centry została potwierdzona, ale… nieco po czasie. Przedstawiciele ostrowskiego klubu tłumaczą to tym, że „zawodnicy po poprzednich nieudanych spotkaniach cieszyli się zbyt długo ze zwycięstwa”.

Klub przeprosił kibiców w krótkim pisemnym oświadczeniu za to, co się stało. Regulamin jasno precyzuje, jak wygląda procedura w zakresie weryfikacji tożsamości. „Przepraszamy wszystkich zawiedzionych kibiców, ale od wydanej decyzji odwoływać się nie będziemy i w pełni akceptujemy regulamin związku. Jednocześnie pozwoli nam to wypracować na przyszłość dobre nawyki” – czytamy dalej.

Gole dla Centry w wygranym 6:0 spotkaniu strzelili: Jakub Kłobusek (3), Jakub Michalski, Kacper Ciba i Szymon Kucharski.

Znacznie mniej zrozumienia dla decyzji WZPN-u po walkowerze mają przedstawiciele LKS-u Ślesin. Zespół prowadzony przez Łukasza Bandosza (byłego trenera Stali Pleszew i Pogoni Nowe Skalmierzyce) wygrał 4 maja w ramach Red Box V ligi (grupa II) 4:1 z Meblorzem Swarzędz. Wynik został anulowany na korzyść Meblorza. W uzasadnieniu przedstawiciele związku podali, że „LKS Ślesin rozegrał mecz bez ważnej licencji klubowej”.

Prezes LKS-u Kamil Sobota postanowił odwołać się od decyzji Wydziału Gier i Ewidencji WZPN-u argumentując, że było to „działanie bezprawne” i „brak informacji dotyczącychj zawieszenia licencji”.

Zawieszenie licencji miało być konsekwencją uszkodzeń, których dwaj gracze klubu dopuścili się w szatni zajmowanej przez zespół KS Avia Kamionki po jednym z ligowych meczów. Z treści odwołania dowiadujemy się, że koszty naprawy były „znaczne”, ale klub ze Ślesina je pokrył. „Zniszczona szatnia nie należy do klubu KS Avia Kamionki, lecz do Kórnickiego Centrum Rekreacji i Sportu. Ta sprawa powinna być rozstrzygana na drodze cywilnoprawnej, jeśli klub KS Avia Kamionki posiadał pisemne upoważnienie do reprezentacji powyższej sprawy uważam, że związek powinien je przedstawić” – czytamy dalej.

Kolejny problem, jaki opisał prezes LKS-u Ślesin w odwołaniu to data odczytania maila z informacją o zawieszeniu licencji. „Wiadomość e-mail z informacją o zawieszeniu została wysłana jedynie na adres lks.slesin@wielkopolskizpn.pl, który obsługiwany jest przez pracownika biura. Pragnę zaznaczyć, że od dnia 25 kwietnia 2024 roku pracownik ten korzystał z urlopu związanego z długim weekendem majowym. Pierwszy raz zdarzyło się, że e-mail nie został wysłany również na moją prywatną skrzynkę” – czytamy dalej.

Pełna treść odwołania znajduje się pod tym linkiem.

Wydział Gier i Ewidencji zdecydował 7 maja o przyznaniu pięciu walkowerów. Dotyczyły one spotkań:

  • Centra Ostrów Wielkopolski – Pogoń Łobżenica,
  • Meblorz Swadzędz – LKS Ślesin,
  • Grom Czeluścin – CKS Zduny,
  • Olimpia Koło – LKS Ślesin (Junior Młodszy),
  • Victoria Września – LKS Ślesin (Trampkarz C1).

W przypadku wszystkich meczów zespołu ze Ślesina uzasadnienie WZPN-u było takie samo: „Drużyna LKS Ślesin rozegrała mecz bez ważnej licencji klubowej”.

1 Dołącz do dyskusji

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • M
    myślący

    piątek, 10 maja, 2024

    Przypominam, że na takie partactwo idą pieniądze z budżetu miasta. To jeszcze śmieszne, czy bardziej żenujące?

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz