DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Wronów: Śledztwo ws. obcięcia genitaliów utknęło w martwym punkcie?

http://archiwum.wlkp24.info/aktualnosci/18873,szokujace-ustalenia-ws-morderstwa-we-wronowie.html

Do brutalnego mordu doszło prawdopodobnie z minionej niedzieli 23 października na poniedziałek 24 października 2016 roku. To jedna z hipotez. Druga mówi, że tej nocy miało dojść do nieszczęśliwego wypadku. 57-letniego Remigiusza H. znalazł rankiem na podwórku posesji jego brat. W domu była schorowana 90-letnia matka denata.

Niemal rok po całym zajściu wciąż nie ma winnych tej tragedii. Prokuratura przesłuchała w sumie kilkudziesięciu świadków, zleciła pobranie ponad 100 próbek DNA, zleciła także biegłym zbadanie ziemi, która znajdowała się na posesji. Do dziś niczego jednak nie ustalono. Stworzony został nawet profil psychologiczny potencjalnego sprawcy. Nieoficjalnie uważa się, że mógł to zrobić ktoś, kto ma związek z medycyną lub oprawianiem zwierzyny, na co wskazywać może fachowość wycięcia genitaliów.

Prokuratura nie udziela żadnych dodatkowych informacji w tej sprawie. Wiadomo, że śledczy zlecili dodatkowe czynności. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że śledztwo zmierza ku końcowi. Prokurator ma skłaniać się ku wersji, że był to nieszczęśliwy wypadek. Sekcja zwłok wykazała, że Remigiusz H. zmarł właśnie po okaleczeniu ciała.

fot. www.gizalki24.pl

 

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz