DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ostrowianie w całym meczu prowadzili tylko przez pięć minut. Od początku stroną przeważającą byli goście, którzy sprawiali wrażenie jakby kontrolowali losy meczu. Bardzo dobrze grali przede wszystkim Kacper Borowski i Kamil Łączyński.
Obraz gry zmienił się w drugiej połowie. Gospodarze zaczęli lepiej bronić, co zaczęło przynosić korzyści w postaci wygranej zbiórki. W decydujących fragmentach gry trener Majewski postawił obronę strefową, która okazała się zabójcza dla rywali. Start przez długie fragmenty czwartej kwarty nie potrafił zdobyć punktów.
Stal ostatecznie wygrała 79:74. Duży wkład w wygraną mieli polscy gracze – Jakub Garbacz oraz Szymon Ryżek. Najlepsze spotkanie w sezonie rozegrał także James Florence, któremu tempa dotrzymywał Taurean Green – autor 8 asyst. Ostrowianie nie mają czasu na odpoczynek, ponieważ już we wtorek zagrają w Sopocie z Treflem.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Pszczółka Start Lublin 79:74 (14:23, 19:16, 21:25, 25:10)
Arged BMSlam Stal: Chris Smith 19, James Florence 16, Jakub Garbacz 15, Szymon Ryżek 10, Josip Sobin 8, Taurean Green 6, Jarosław Mokros 3, Shawn King 2, Marcin Dymała 0.
Pszczółka Start: Kamil Łączyński 15, Kacper Borowski 14, Martins Laksa 12, Sherron Dorsey-Walker 12, Mateusz Dziemba 7, Armani Moore 7, Lester Medford Jr 5, Roman Szymański 2, Damian Jeszke 0, Bartłomiej Pelczar 0.
sobota, 26 września, 2020
kompromitacja startu w 4 kwarcie-rzucić 10 pkt z tak słabym zespołem jak stal to jest szczyt…niestety nikt nie potrafił wziąść ciężaru gry na swoje barki, słabo zagrali wszyscy amerykanie a medford jest do wymiany- weteran łączyński najlepszy ot cały komentarz…
niedziela, 27 września, 2020
WZIĄĆ się pisze analfabeto i wyjazd stąd pajacu na forum lubelskie…Jeśli chodzi o Stal to takie zaangażowanie jak w 4 kwarcie ma być wizytówką tej drużyny przez całe spotkania! Hej Stal!
niedziela, 27 września, 2020
i po co obrażasz wielki erudyta się znalazł…zobaczymy dalej czy na koniec sezonu co z tej stali za zespół na ta ligę…nie zamierzałem nikogo urazić, pisze tylko co widzę-wszystko wyjdzie w praniu hihi-pozdrawiam i na spokojnie
niedziela, 27 września, 2020
Nadal nie wiem jak to się stało? Stal gra tak beznadziejnie ,że oglądanie tego nie jest możliwe. Jeżeli to był najlepszy mecz Stali w sezonie to aż strach pomyśleć co ( lub w co ? ) grali wcześniej. Nie spodziewam się niczego . Przełom listopada i grudnia będzie końcem tego ansamblu ( z prostej przyczyny zabraknie ……no….. czego?……pieniędzy w kasie !)
niedziela, 27 września, 2020
start lublin vic. mistrz przy zielonym stoliku
niedziela, 27 września, 2020
Żeby po tych meczach nie drgnęło tylko covid 19, bo wśród kibiców dystansu zero, a osoby w maseczkach można policzyć na palcach jednej ręki.
niedziela, 27 września, 2020
Będzie więcej zachorowań na covid. Wczoraj można było w telewizji oglądać mecz Stali w SP2. Żadnych zasad sanitarnych. Kibice siedzący w niektórych częściach sali gęsto jeden obok drugiego, mało kto w maseczce, w źle wentylowanej sali. To wyglądało na eksperyment medyczny. Miejmy nadzieję, że nie skończy się to ogniskiem epidemicznym. Telewizja pokazywała dużą część widowni więc Sanepid będzie mógł zidentyfikować wielu sąsiadów osób ewentualnie zarażonych. A tak na marginesie, czy Sanepid nie mógłby w takich sprawach interweniować? Prawie tysiąc ludzi siedzących gęsto, bez maseczek przez ponad godzinę w gęstej atmosferze, a Sanepid zaleca po sklepach w maskach? To są po prostu jaja.
niedziela, 27 września, 2020
Florence poza tym, że rzucił 15 punktów kompletnie nie broni. Jest mijany przez przeciwników niczym tyczki slalomowe po czy przeciwnicy uzyskując przewagę momentalnie zamieniają je na punkty. To nie przypadek, że jak zszedł Flerence to Stal rzuciła 14 punktów z rzędu przy 0 Startu. Koszykówka nie polega tylko na rzucaniu punktów, trzeba jeszcze bronić!