DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

W Odolanowie znowu kradną. Tym razem... kostkę brukową. Burmistrz wyznaczył nagrodę

To kolejny komunikat burmistrza o kradzieży mienia publicznego na terenie Odolanowa. Na początku maja pisaliśmy o tym, że skradziono 14 ławek ustawionych w parku i wzdłuż ul. 1 Maja. Szacowane straty wynoszą ponad 13 tys. zł. W listopadzie 2020 roku pisaliśmy o ponownym zniszczeniu tamtejszego Parku Natury.

W tych przypadkach władze gminy również prosiły mieszkańców o pomoc. Wówczas burmistrz Marian Janicki przekonywał, że władze miasta nie chciałyby zmieniać Odolanowa w „monitorowaną twierdzę i kontrolować w ten sposób sytuacji w parkach i na skwerach, które – jego zdaniem – powinny być miejscem nieskrępowanego wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców i przyjezdnych gości.

CZYTAJ TEŻ: Złodziej z Odolanowa zatrzymany. Łupy wyceniono na 5 tysięcy złotych

Apele na niewiele się zdały. Przynajmniej w kwestii kolejnych aktów kradzieży. Tym razem łupem złodziei padła kostka brukowa z parkingu znajdującego się przy cmentarzy przy ul. Chwaliszewskiej oraz z remontowanej ulicy Raszkowskiej.

Włodarz apeluje o pomoc. Wyznaczył nagrodę w wysokości 1000 zł. „Prosimy wszystkich mieszkańców o zwracanie uwagi w razie zauważenia niepokojących sygnałów i reagowanie na tego typu sytuacje. Za pomoc w ustaleniu sprawców i odnalezieniu skradzionego mienia Burmistrz Gminy i Miasta Odolanów wyznacza nagrodę w wysokości 1000 zł” – czytamy w komunikacie.

Pełna treść komunikatu zamieszczonego na stronie odolanow.pl

źródło: odolanow.pl

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • G
    G.

    niedziela, 4 lipca, 2021

    Odolanowianie. Pilnujcie swojego burmistrza żeby go nie skradli. To jest Wasz największy skarb.

    Odpowiedz
  • M
    Misss

    niedziela, 15 sierpnia, 2021

    Wielkie mi HALLOO … A jak na ul. Słonecznej w Odolanowie wiosną drogowcy z powodu braku czasu i rąk do pracy zerwali
    koparką kostkę będącą w dobrym stanie (conajmniej 50m2-prostokątna) razem z krawęrznikami i ziemią, wrzucili wymieszane wszystko na auto i wywieźmi gdzieś do dziury to nikt pretensji nie mial…

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz