DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ksiądz Arkadiusz H. został początkowo skazany na trzy lata pozbawienia wolności oraz 10 lat zakazu pracy z dziećmi i młodzieżą. Wyrok nie był prawomocny, a prokuratura zapowiadała apelację i dążenie do surowszego wymiaru kary. Okazało się jednak, że zwrot w sprawie miał dopiero nastąpić. 15 października odbyła się pierwsza rozprawa apelacyjna. Ogłoszenie wyroku zostało odroczone do 28 października z uwagi na konieczność dokonania analizy przepisów dotyczących przedawnienia karalności czynu oskarżonego w kontekście zmiany przepisów. Wątpliwości dotyczyły tego, że inne przepisy obowiązywały w momencie popełnienia czynu, a inne w czasie, kiedy został wniesiony akt oskarżenia przez prokuratora. Rozważana będzie zatem ewentualność umorzenia postępowania w prowadzonej sprawie.
Czwartkowy wyrok zszokował wszystkich. Sąd uchylił wydany wcześniej wyrok. Karalność czynu uległa przedawnieniu. – Sprawca odrażającego i nagannego moralnie czynu popełnionego na szkodę 10-letniego dziecka, na który złożyło się kilkanaście czynów sprawczych, każdy z nich rozpatrywany osobno, wyczerpuje znamiona artykułu 200 par. 1 Kodeksu Karnego. Mimo to, sprawca nie poniesie żadnych konsekwencji – mówił Marek Bajger, przewodniczący składu sędziowskiego.
Zdaniem sędziego dzisiejszy wyrok „to porażka całego społeczeństwa”. – Wynika więc niezbicie, że problem oskarżonego i jego przestępcze zachowania były znane hierarchom Kościoła Katolickiego z diecezji kaliskiej, proboszczowi parafii w Pleszewie, rodzicom ministrantów i samym ministrantom. W tym momencie wszystkie strony były ukontentowane faktem, że rozwiązanie problemu polega na przeniesieniu księdza do innej parafii, czy innej placówki kościelnej – uzasadniał sędzia.
Prokuratura nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. – Prokuratura na pewno wystąpi o sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego orzeczenia i rozważy możliwość wniesienia nadzwyczajnego środka odwoławczego w postaci kasacji – poinformował po rozprawie Piotr Miniecki z Prokuratury Rejonowej w Pleszewie.
czwartek, 28 października, 2021
Ciekawe co zrobi Ziobro ? … tzn, wiadomo co zrobi … NIC !
Banda pedofilii, złodziei i zwyrodnialców !
czwartek, 28 października, 2021
To jedna wielka mafia. tylko kasa a reszta się nie liczy. Krzywdzą dzieci i nie ponoszą za to kary. Mam nadzieję że społeczeństwo przejrzy na oczy.
czwartek, 28 października, 2021
Po takich wyrokach „sądów”, nie zdziwią mnie samosądy na pedofilach.
czwartek, 28 października, 2021
Hańba dla Polski i dla tych sądów. Musimy sami bronić Dzieci…..
czwartek, 28 października, 2021
Reforma sądownictwa konieczna !!! Jesteśmy niepodległym Państwem !
piątek, 29 października, 2021
Ten przewodniczący obraża mnie i wielu prawych ludzi. Ja niczemu nie jestem winien. W normalnym państwie „sędziowie” Smith i Wesson szybko tę sprawę załatwiliby a tak jest, jak to powiedział Sławek Neumann: „Przez rok nie zrobią k… nic. Będą prowadzić sprawy – i ch… ” .
Mogę się założyć ,że Arek H. zapisał się do PO.
piątek, 29 października, 2021
Mam nadzieję,że doczekam takiego czasu w Polsce ,że będę widział jak zamykają te „Swiątynie” katolickie i przekształcają je np. na placówki kulturalne a te wszystkie czarne kruki zaczną nareście uczciwie zarabiać na siebie. Jeśli ktoś wierzy w Boga…. pomodlić można się wszędzie do tego nie są potrzebne Lichenie i inne przepaśne kapiące drogimi ozdobnikami „świątynie”- obok których nie żadko stoją „wypasione” plebanie.
piątek, 29 października, 2021
Tak się mają sądy z-i o-b-r-y do niepodległych partiom sądom europejskim