To był szybki konkurs, jak szybkie są akcje piłkarzy ręcznych. Dla pięciu osób okazał się bardzo szczęśliwy, bo to właśnie one zwyciężyły w naszej zabawie. Sobota może być równie radosna i to już nie tylko dla nich, ale też dla pozostałych kibiców i szczypiornistów. Czy Arged KPR Ostrovii? Taką nadzieję mają osoby związane z tym klubem.
O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, bo do Ostrowa Wielkopolskiego przyjedzie utytułowany Górnik Zabrze. To uznana marka na polskiej arenie szczypiorniaka. Spotkanie okrzyknięte w naszym regionie hitem kolejki już 5 listopada o 18.30 w Arenie Ostrów.
Tymczasem publikujemy listę zwycięzców konkursu, którzy w najciekawszy sposób – zdaniem komisji konkursowej – odpowiedzieli na pytanie: „Napisz w kilku zdaniach, jak oceniasz start sezonu PGNiG Superligi w wykonaniu Arged KPR Ostrovia”.
Ryszard Łeszyk
Powiem krótko: dla mnie rewelacyjny. Nie spodziewałem się po naszym beniaminku takiego początku rozgrywek. Grają bez respektu, mimo że nie mają w składzie tak klasowych zawodników jak inne drużyny. Szkoda tych przegranych jedną bramką. A nie zapominajmy, że grają bez kontuzjowanych Tomczyka i Szpery. Tak trzymać, a kibice będą dumni z Waszej gry.
Mariusz Kryjom
Czy Shakespeare wymyśliłby lepszy start sezonu? W 1. kolejce Superligi beniaminka, który na 12 sekund przed końcem traci prowadzenie, by w ostatniej akcji, ostatniej sekundzie zagwarantować sobie wygraną! Ta historyczna chwila, której byliśmy świadkami, sama odpowiedziała na każde pytanie dotyczące, jaki był początek tego sezonu dla naszych Biało-Czerwonych! Potem były wzloty i upadki, lecz Ostrovia każdy mecz kończyła, mogąc być z siebie dumna, oddając serce do walki!
Artur Witoń
Rozpoczęcie sezonu przez KPR Ostrovię w Superlidze jest jak Chuck Norris – nie ma rzeczy niemożliwych dla tych chłopaków.
Adrian Garczarek
Trzeba pochwalić całą drużynę za tak udany start i dobrą formę w najlepszej lidze szczypiorniaka są w środku tabeli. Mam nadzieję, że będą wyżej i mocno wieżę, że się utrzymają, ale – jak widać – PGNIG Superliga nie jest taka straszna, trzeba kibicować, wierzyć w drużynę i będzie dobrze.
Ewa Perz
Ostrów Wielkopolski to kolebka talentów polskiej piłki ręcznej. Czy tak dobry start w wykonaniu Arged KPR Ostrovia kogokolwiek dziwi? Jeśli są tacy, to odsyłam do pierwszego zdania. Może zawodnicy nie wygrają ligi, ale zapewne dostarczą kibicom wielu wspaniałych wrażeń.