Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Gdy pogoda sprzyja chętnie wybieramy się na spacer do lasu, czy parku. Musimy jednak uważać na kleszcze i odpowiednio zadbać o siebie i swój ubiór. Nośmy długi rękawy i nogawki oraz pełne buty. Kleszcze atakują odsłoniętą skórę, a przede wszystkim jej najdelikatniejsze fragmenty takie, jak ręce, nogi, głowa, linia włosów i skóra za uszami, a także na zgięciach stawów i w pachwinach.
Kleszcze mogą przenosić poważną chorobę, jaką jest borelioza. Sanepid odnotował jednak spadek zachorowalności. – Spowodowane jest to między innymi tym, że nie mogliśmy wychodzić z domu, wstęp do lasów był zakazany. Ograniczaliśmy też mocno poruszanie się poza domem do absolutnego minimum w czasie epidemii – wyjaśnia Tadeusz Andrzej Biliński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim.
CZYTAJ: Karta Seniora w Gminie Ostrów Wielkopolski. Już niedługo rusza nabór wniosków
Co zrobić, gdy na swoim ciele znajdziemy kleszcza, który wbił się już pod naszą skórę? Przede wszystkim nie panikujmy, bo ukąszenie nie oznacza od razu zakażeni boreliozą. Wyciągnijmy go pęsetą lub specjalnym urządzeniem do tego przeznaczonym, a jest on do kupienia w każdej aptece. Pod żadnym pozorem nie wolno też smarować kleszcza żadnymi substancjami. Niektórzy twierdzą, że smarowanie kleszcza masłem, wazeliną lub lakierem do paznokci ułatwia jego wyciągnięcie. To nieprawda! W rzeczywistości odcina mu jedynie dopływ powietrza i prowadzi do wymiotów. Te, tak samo jak wnętrzności kleszcza są toksyczne i mogą przenosić groźne dla naszego zdrowia bakterie i wirusy. Kleszcza nie wolno też przypalać i chwytać za wypełniony krwią brzuch.
Sanepid zauważa także spadek zachorowalności na salmonellę u dzieci. Spadła także liczba przypadków zatruć pokarmowych. – W ostatnich miesiącach dbaliśmy bardzo o higienę. Częste mycie rąk i ich dezynfekcja skutkują mniejszą zachorowalnością – dodaje Biliński.
piątek, 24 lipca, 2020
nie kupowac plastkowych szczypczykow made in china rozgniataja kleszcza i go wyciskaja do rany