Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Mieszkańcy południowej części Wielkopolski po raz kolejny dostają wiadomości tekstowe z ponagleniem o zapłatę za energię elektryczną. Oszuści podszywają się pod jednego z dostawców, a w treści SMS-a oprócz informacji o mijającym terminie, w którym można dokonać opłaty, zanim prąd zostanie wyłączony, znajduje się także link mający przyspieszyć formalności.
CZYTAJ TEŻ: Rozbój na 17-latce i pijany uciekinier z sądowym zakazem
Policja ostrzega przed tego rodzaju wiadomościami, które mogą być oszustwem i próbą wyłudzenia danych do logowania chociażby do konta bankowego. To jedna z metod od dłuższego czasu stosowanych przez oszustów.
„Phishing to rodzaj oszustwa, który polega na podawaniu się za inną osobę, podszywaniu się pod firmę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji, danych logowania, danych karty kredytowej, konta bankowego lub używanych haseł. Tym razem ruszyła kampania phishingowa, gdzie złodzieje podszywają się pod „PGE”. Pod przykrywką niewielkich zaległości w rachunku za prąd chcą nas okraść. Nie dajcie się nabrać, bo te wiadomości są pułapką i jeśli postąpicie zgodnie z zaleceniami cyberprzestępców, to stracicie swoje oszczędności” – informowali kilka tygodni temu funkcjonariusze z komend wojewódzkich policji. Ataki powróciły w maju.
CZYTAJ TEŻ: Była tak chuda, że ledwo stała na nogach! 49-latek niemal zagłodził suczkę
Na stronie PGE Dystrybucja wyświetlany jest komunikat ostrzegający właśnie przed SMS-ami fałszywymi wezwaniami do zapłaty przesyłanymi drogą SMS. W informacji czytamy: „Wiadomości zawierają informację o rzekomej należności, która w razie nieregulowania, spowoduje wstrzymanie dostaw energii. SMS zawiera również fałszywy link, prowadzący do strony internetowej. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności, ignorowanie takich wiadomości i pod żadnym pozorem nie klikanie w aktywne linki w nich zawarte”.
piątek, 13 maja, 2022
Takie komunikaty przychodzą z polskich numerów komórkowych . Ciekawe dlaczego odpowiednie służby nie mogą ich znaleźć