Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Od poniedziałku 16 marca do środy 25 marca Urząd Miejski w Ostrowie Wielkopolskim będzie otwarty dla petentów od godz. 8.00 do 12.00. Od 12.00 do 16.00 urzędnicy będą pracować normalnie i w tym czasie skupią się na obsłudze telefonicznej mieszkańców bądź odpowiadając na maile petentów.
W Referacie Obsługi Mieszkańca (na parterze) wydzielono specjalną strefę klienta, która jest oddalona od stanowisk pracowników obsługujących. Ta grupa urzędników została wyposażona w maseczki, rękawiczki, preparaty do dezynfekcji rąk i blatów. „Obsługa podatków oraz spraw związanych z odpadami zostały przesunięte na parter. Działania te ograniczyć mają poruszanie się mieszkańców po innych piętrach urzędu i kontakt z pracownikami UM” – czytamy w komunikacie przygotowanym przez magistrat.
Pozostałe sprawy są obsługiwane jedynie w czterech punktach:
Podobne działania podjęli urzędnicy starostwa, którzy także planują ograniczyć przyjmowanie interesantów, a to wiąże się ze zmianą godzin pracy tych placówek. „Starostwo Powiatowe będzie pracować od 8.00 do 12.00, z wyjątkiem Referatu Rejestracji Pojazdów, który będzie czynny od 7.00 do 12.00. W godz. od 12.00 do 16.00 kontakt z urzędem będzie możliwy poprzez pocztę elektroniczną oraz ePUAP, a także telefonicznie pod numerem telefonu: (62) 737 84 00 (centrala), (62) 737 84 02 (sekretariat starosty) lub pod pozostałymi dostępnymi numerami znajdującymi się w zakładce „Kontakt” na stronie powiat-ostrowski.pl.
Zmiany w funkcjonowaniu urzędu od poniedziałku 16 marca ogłosiła także Gmina Ostrów Wielkopolski. „Urząd będzie czynny w godz. od 9.00 do 12.00. Do godz. 15.30 można załatwiać sprawy telefonicznie lub mailowo: tel. (62) 734 62 00 (kancelaria), mail: kancelaria@ostrowwielkopolski.pl” – informują urzędnicy.
Pełna lista numerów kontaktowych jest dostępna na stronie urzędu pod tym adresem. Wszystkie sprawy będą załatwiane wyłącznie na parterze budynku. Do dyspozycji mieszkańców będą: biuro dowodów osobistych, biuro podawcze, kasa, biuro gospodarki odpadami, podatki.
piątek, 13 marca, 2020
Czy skrócenie czasu pracy urzędów ma służyć poprawie bezpieczeństwa mieszkańców? Podejrzewam że petenci i tak będą przychodzić do urzędu, tylko że na załatwienie spraw będą mieli cztery godziny a nie osiem. Tak więc będzie większe zagęszczenie ludzi i większe prawdopodobieństwo zarażenia wirusem. Decyzja chyba nie przemyślana, a na pewno utrudni życie mieszkańcom.
piątek, 13 marca, 2020
tego nie rozumiem – piekarnie , sklepy , przychodnie , lekarze i wielu , wielu innych ciężko pracuje czasem ciężej niż normalnie – a urzędasy dupy wtroki i do domu wcześniej – i to za nasze pieniądze – zamiast oni dla nas to my dla nich coś tu jest na głowie postawione !!!!!
sobota, 14 marca, 2020
Gdzie masz info, że wcześniej do domu?
sobota, 14 marca, 2020
Ludzie czy do Was nie dociera że trzeba ograniczyć do maximum kontakty, wyjścia spotkania…, co się musi stać eby jeden z drugim to zrozumiał.
sobota, 14 marca, 2020
Przychodzą ludzie do urzędów, często ze sprawami które mogą poczekać. Jeśli ktoś byłby zarażony naraża pracowników, pracownicy swoje rodziny i łańcuszek zaczyna się poszerzać w zastrasząjacm tempie jak na nasze małe miasto. Najgorsze jest to, że często akurat teraz mieszkańcy miasta przyjeżdzają zza granicy i biegną załatwić urzędowe sprawy co bardzo dobrze widać choćby przed biurem meldunkowym. Dlatego, żeby nie powtórzyć tragedii z jaką borykają się Włochy pomyślmy za nim się gdzieś udamy czy naprawde jest to konieczne.
sobota, 14 marca, 2020
Decyzje spóźnione o kilka tygodni. Zamknięte granice i odwołane loty (zwłaszcza z Włoch) powinny być już dawno, kiedy było wiadomo, że epidemia rozprzestrzenia się w Europie Zachodniej. Teraz jest już za póżno, bo wirus rozprzestrzenia się po kraju i żadne decyzje administracyjne przed nim nie uchronią, a jedynie mogą ograniczyć jego skalę.
Rząd też kłamie, gdy mówi, że żywności nie zabraknie. A jednak w wielu sklepach nie ma już mięsa, mielonego czy makaronów. Może jest gdzieś w magazynach, ale co z tego, skoro nie ma go w sklepach i tu go brakuje.
niedziela, 15 marca, 2020
To tak też nie jest z tego co mi wiadomo to te kasjerki praktycznie cały czas siedzą na kasie nie mają nawet chwili wyjść na przerwę. I poprostu jak ludzie wykupują ten towar to one nie nadążają wykładać jak tyle ich siedzi w kasie bo tyle ludzi robi zapasy. I niestety często jets tak że dopiero ten towar wykładają jak zamkną sklep żeby przygotować towar ma rano.