Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Dotkliwą karą skończyło się dla 31-latka spotkanie z policją. Doszło do niego w Jaraczewie na ul. Jarocińskiej. To właśnie tam mężczyzna przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. – Kierując hondą i nie zważając na ograniczenia, rozpędził się autem do prędkości 103 km/h – informuje. st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
CZYTAJ TEŻ: Koleje Dużych Prędkości pojadą przez Kępno? Zapowiedziano spotkanie z mieszkańcami
Funkcjonariusze wystawili mężczyźnie mandat w wysokości 1 500 zł. Dostał też 10 punktów karnych. Stracił także prawo jazdy na trzy miesiące. – To konsekwencje zbyt ciężkiej nogi, braku wyobraźni i niebezpiecznie szybkiej jazdy w obszarze zabudowanym – dodają policjanci. Jak podkreślają, mają nadzieję, że 31-latek przemyśli swoje zachowanie, żartobliwie stwierdzając, że roweru do takiej prędkości nie da się rozpędzić.
Jeszcze szybciej, bo z prędkością 148 km/h jechał 25-letni mieszkaniec Ostrzeszowa. Mężczyzna został zatrzymany na obszarze, na którym można było jechać maksymalnie 70 km/h. To oznacza, że ponaddwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Do zatrzymania doszło we wtorek o 8.38. On także otrzymał wysoki mandat. Według taryfikatora obowiązującego od 2022 roku za przekroczenie prędkości o co najmniej 71 km/h mandat wynosi 2 500 zł, a za recydywę – 5 000 zł.
To kolejni piraci drogowi zatrzymany w ostatnich dniach przez policję w naszym regionie. W poniedziałek pisaliśmy o mężczyźnie, który tak się spieszył, że wyprzedził policjantów na podwójnej ciągłej. W ubiegłym tygodniu natomiast w ręce policji wpadło m.in. kilku pijanych kierowców, a 11 osobom zatrzymano dokumenty ze względu na zły stan samochodów, którymi kierowali.
czwartek, 14 kwietnia, 2022
I tak trzymać.Lapac potencjalnych morderców drogowych
czwartek, 14 kwietnia, 2022
Ku chwale pisowskiemu rozdawnictu.