DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

"Powoli wszystko do mnie dociera". Przemysław Urbaniak na ME! [WIDEO]

Wczoraj w Niemczech rozpoczęły się mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Wśród dwudziestu czterech drużyn, które uzyskały kwalifikacje jest reprezentacja Polski, prowadzona przez wychowanka KPR Ostrovia – Marcina Lijewskiego, który do Berlina zabrał Przemysława Urbaniaka – skrzydłowego ostrowskiego klubu. W kadrze Czech znalazł się natomiast obrotowy Daniel Reznicky.

Ostatnie miesiące dla Przemysława Urbaniaka są pasmem sukcesów i z pewnością nadają się na dobry scenariusz filmowy. Z anonimowego piłkarza ręcznego stał się wiodącą postacią superligowej Ostrovii, żeby bardzo szybko dostać powołanie do reprezentacji Polski. Jak sam wcześniej powtarzał – to wszystko dzieje się za szybko, przecież niedawno grałem tylko w Lidze Centralnej.

Nic jednak nie dzieje się przypadkowo. Wychowanek Azotów Puławy bardzo szybko zyskał w oczach trenerów, dzięki swej ciężkiej pracy, którą każdego dnia wykonuje na treningach, dzięki czemu jest przykładem do naśladowania. Urbaniaka do Ostrowa Wielkopolskiego ściągnął jeszcze trener Maciej Nowakowski. Było to przed debiutanckim sezonem Ostrovii w Superlidze.

25-letni skrzydłowy w pierwszym swoim superligowym sezonie często był zmiennikiem Bartłomieja Tomczaka. W trwającym zaczął pojawiać się w wyjściowym składzie, często będąc najlepszym strzelcem drużyny. Sam często powtarza, że gra w Ostrovii dodała mu pewności siebie, która zaprowadziła go do gry w reprezentacji.

Zawodnik ostrowskiego klubu w obecnym sezonie ma już na swoim koncie 58 rzuconych bramek. W całym poprzednim miał 44 trafienia, co pokazuje jak duży postęp zrobił. Także w grze defensywnej.

Pierwszy mecz z biało-czerwonych z Norwegią w czwartek o godz. 20:30 w Berlinie. Mecze Polaków będzie można oglądać na antenie Eurosportu. Kibice w Ostrowie Wielkopolskim będą z pewnością kibicować jeszcze reprezentacji Czech, w składzie której znalazł się obrotowy Ostrovii – Daniel Reznicky.

 

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz