DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Poranek unaocznił rozmiary zniszczeń, jakie wyrządziła woda. Ulewne deszcze, które spadły na nasz region, przyniosły wiele strat i setki zalanych budynków, aut, dróg, chodników czy parków. Usuwanie tych skutków potrwa wiele dni.
CZYTAJ TEŻ:
Od około 18.00 we wtorek strażacy odebrali ponad 170 zgłoszeń dotyczących zalanych piwnic, kotłowni, magazynów, ulic oraz innych miejsc na terenie powiatu ostrowskiego. Do akcji zadysponowano około 40 zastępów, a więc około 150 strażaków. Wieczorem Ostrów Wielkopolski zabezpieczały wozy z powiatu kaliskiego. Wszystkie jednostki z powiatu ostrowskiego zostały wysłane do walki z żywiołem. W środę od rana wpływają kolejne zgłoszenia.
Na terenie miasta spadło we wtorkowy wieczór (w około 30 minut) niemal 50 l/m2, co stanowi średnią miesięczną normę.
W powiecie ostrzeszowskim też nie było spokojnie. Wtorkowy poranek to 6 wezwań dotyczących jeszcze poprzedniej ulewy, a od późnego popołudnia do środowego poranka odnotowano kolejnych 36 zgłoszeń. Najbardziej poszkodowani tym razem zostali mieszkańcy gminy Grabów nad Prosną. Sporo interwencji było też w okolicach Mikstatu i Kraszewic.
We wtorek powiat kępiński został oszczędzony. Tam najwięcej, bo ponad 60 interwencji odnotowano po ulewie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Od tamtej pory do środowego poranka strażacy otrzymali 109 wezwań. Dotyczyły one głównie wypompowania wody z zalanych pomieszczeń. 7 z tych zdarzeń było długoterminowych, a więc interwencje trwały powyżej 6 godzin. Były one związane z zabezpieczeniem miejsc, które mogłyby zostać zalane przez przechodzącą przez powiat falę kulminacyjną na rzekach.
Strażacy z Jarocina otrzymali dwa zgłoszenia związane z deszczem i wiatrem. We wtorkowy wieczór strażacy wypompowali wodę z posesji, co pozwoliło uniknąć wdarcia się jej do budynku. W środę rano zastęp z OSP Tarce usunął zwisający konar nad jedną z dróg.
Żadnej interwencji związanej bezpośrednio z załamaniem pogody nie odnotowali natomiast strażacy z powiatów kaliskiego i pleszewskiego.
środa, 24 sierpnia, 2022
za ten nieustannie zalewane garaże pod UM ktoś powinien iść siedzieć .Miałby czas aby przemyśleć swoją nieudolność . Ile samochodów należących do Urzędu Miejskiego zostało zatopionych ?
środa, 24 sierpnia, 2022
rrrrrr….uważaj , bo te następne auta kupią za Twoje !!
czwartek, 25 sierpnia, 2022
To żużel odwołany pewnie? A nie, przecież spadli