DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Był pierwszym proboszczem w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie. Wierni pamiętają go przed wszystkim dlatego, że zawsze miał czas dla ludzi. Mowa o ojcu Serafinie Niedbale, budowniczym jarocińskiego kościoła ojców franciszkanów, na temat którego powstał film pt. „Pokój i dobro” w reżyserii Daniela Hojnackiego. Wczoraj w Jarocińskim Ośrodku Kultury produkcja miała swoją premierę.
Ojciec Serafin Niedbała, jak tylko w 1965 roku pojawił się w Jarocinie, chciał zbudować kościół i klasztor. Ówczesne władze wydały zezwolenie w 1974 roku, a już 4 października 1979 roku nowo wybudowaną świątynię poświęcił ksiądz kardynał Stefan Wyszyński. Cztery lata później, w 1978 roku ojciec Serafin został proboszczem parafii przyklasztornej – św. Antoniego z Padwy. Jarocinianie pamiętają go więc jako budowniczego -nowoczesnego, jak na tamte czasy – kościoła, ale przede wszystkim jako duchownego, który zawsze miał czas dla ludzi, zawsze był uśmiechnięty i znał swoich parafian po imieniu, a jego kancelaria była zawsze otwarta, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, do których mówił „aniołki” i rozdawał im cukierki.
Film w reżyserii Daniela Hojnackiego to fabularyzowany dokument, który pokazuje nie tylko jarociński epizod, ale też całą historię życia ojca Serafina Niedbały: od czasów, gdy młody Ignacy postanawia zostać zakonnikiem i wstępuje do zakonu w Wieluniu, przez wybuch wojny i jego ucieczkę na wschód, po 30 letnią posługę w Jarocinie i śmierć w 1995 roku.
Fragmenty fabularne filmu przeplatane są wypowiedziami osób, które znały ojca Serafina i wspominają konkretne wydarzenia z nim związane: parafian, jego bratowej i wnuka brata ojca Serafina.
Film o ojcu Serfinie Niedbale został przygotowywany na obchody 90-lecia pobytu i działalności członków Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów) na Ziemi Jarocińskiej, bo cały rok 2024 został uchwalony przez jarocińską radę miejską rokiem jubileuszowym. Film będzie można zobaczyć jeszcze dwa razy: 6 i 14 marca w Jarocińskim Ośrodku Kultury.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz