DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Pediatria jest niemalże pełna" - wirus RSV atakuje dzieci. Jak wygląda sytuacja w szpitalach?

Oddział Pediatryczny w ostrowskim szpitalu ma 100% obłożenie. – Jeśli dwójka dzieci zostanie wypisana do domu, to na ich miejsce natychmiast pojawia się dwójka nowych pacjentów. Główne objawy to gorączka, kaszel, ale też duszności. Na oddziale przebywają małe dzieci, ale także niemowlaki mówi Adam Stangret, zastępca kierownika SOR w Ostrowie Wielkopolskim.

Równie duże obłożenie ma miejsce w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu. – Na jedno wolne miejsce czeka trzech pacjentów. Przekrój wiekowy hospitalizowanych dzieci jest bardzo duży. To przypadki zachorowań na grypę, ale jest też dużo przypadków wirusa RSV – informuje Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiego szpitala.

Sytuacja kiepsko wygląda także w Ostrzeszowskim Centrum Zdrowia. Redakcja portalu wlkp24.info skontaktowała się z placówką i uzyskała informacje od Anny Mostek, ordynator pediatrii: – Wszystkie łóżka są zajęte i odnotowujemy też bardzo dużą rotację. Hospitalizowane są głównie dzieci w wieku przedszkolnym, a niektóre z nich mają duszności i potrzebują wspomagania tlenem.

Wirus RSV jest typowym wirusem atakującym górne i dolne drogi oddechowe, głównie u dzieci w wieku do 5 lat. Jest bardzo zakaźny i przenosi się drogą kropelkową. Do typowych objawów zakażenia wirusem RSV należą gorączka, kaszel oraz wodnisty katar. Zdarzają się także duszności, senność oraz przyspieszone tętno.

Leczenie RSV przez lekarzy odbywa się wyłącznie objawowo. Nie ma leku typowo na ten rodzaj wirusa, ani szczepionki, która mogłaby złagodzić objawy lub uchronić przed zakażeniem się dzieci.

Napisz do autora

Komentarze (2)
  • ET
    Ewa T.

    sobota, 17 grudnia, 2022

    W szkołach klasy też bardzo przerzedzone. Powinni zamknąć placówki do świąt, aby dzieci nie zarażały się jedno od drugiego. I tak te, których choroba nie dopadła, grają na lekcjach w karty, oglądają filmy; nauki praktycznie nie ma. Poza tym szkoła zaoszczędzi na ogrzewaniu…

    Odpowiedz
  • D
    DZIADEK

    czwartek, 22 grudnia, 2022

    JAK NAJDALEJ OD OSTROWSKIEGO szpitala gdzie „niekompetentni fachowcy” zrobili Z MOJEJ WNUCZKI KALEKĘ . TRAFIŁA tu ZE ZŁAMANĄ RĄCZKĄ – po pseudo-zabiegach w ostrowskim szpitalu MA NIESPRAWNĄ RĄCZKĘ !!!!! SZCZĘŚCIE W NIESZCZĘŚCIU ŻE NIE STRACIŁA RĄCZKI TYLKO DZIĘKI TEMU ŻE SYN POJECHAŁ Z NIĄ DO POZNANIA

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz