Agresywni pacjenci niestety nie należą do rzadkości, ale tego 22-latka personel jarocińskiego szpitala zapamięta na długo. Mężczyzna trafił do placówki po próbie samobójczej. W pewnym momencie wstał z łóżka, otworzył okno i wyskoczył z drugie piętra. Upadł na zaparkowany samochód, w którym siedział kierowca, i zaczął uciekać.
22-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego do szpitala w Jarocinie trafił w nocy z soboty na niedzielę. Miał rany cięte i kłute, które były efektem próby samobójczej.
– Zostaliśmy powiadomieni, że pacjent zachowuje się agresywnie. W niedzielę rano mundurowi ruszyli do szpitala wykonać czynności związane z tym zgłoszeniem, jednak chwilę przed ich przyjazdem mężczyzna wyskoczył z okna i upadł na zaparkowane w tym miejscu Renault Espace – mówi mł. asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.
Kierowca renault ruszył za mężczyzną, który chwilę wcześniej wylądował na jego dachu i zaczął uciekać. Po chwili pacjent z kolejnymi obrażeniami i rozerwanymi szwami wrócił na oddział. Kolejnym miejscem jego pobytu będzie szpital psychiatryczny.