DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Ostrowianin w drodze na Mount Everest!

Nazwisko ostrowianina znalazł się na liście wyprawy Summit Climb. Cel jest wysoko. Najwyżej na Ziemi, bo aż 8848 metrów ponad poziomem morza. Ekspedycja komercyjna z udziałem Mariusza Szczuraszka z Ostrowa Wielkopolskiego wyrusza trasą z przełęczy południowej. Do pokonania jest m.in. ściana lodowca Khumbu, potem wspinacze będą podążać śladami Edmunda Hillary’ego. Od dwóch lat droga na szczyt najwyższej góry jest ułatwiona, bo prawdopodobnie podczas trzęsienia ziemi zniknął owiany złą sławą „stopień Hillary’ego”. Była to szczytowa grań o wysokości 12 metrów i nachyleniu około 50 stopni, jedna z ostatnich poważnych przeszkód przed samym wierzchołkiem „Dachu Świata”. Pomimo swoje wysokości Mount Everest wbrew pozorom nie jest najtrudniejszą górą do zdobycia, ale nie każdemu dane jest postawienie swojej stopy na wierzchołku góry. Przekonało się o tym już wielu wspinaczy. Nieudaną próbę pokonania góry przedstawia film „Everest”.

Pierwszym Polakiem na Evereście była Wanda Rutkiewicz w 1978 roku. Dwa lata później, ale zimą zdobyli go Leszek Cichy oraz Krzysztof Wielicki (urodzony w Szklarce Przygodzickiej, gmina Ostrzeszów). Mariusz Szczuraszek ma okazję zostać nie tylko drugim zdobywcą tego szczytu, ale także drugim zdobywcą Korony Ziemi z naszego regionu. To właśnie Everest jest ostatnim przystankiem na tej drodze.

Mariusz Szczuraszek, fot. Montownia Kreatywna
Mariusz Szczuraszek, fot. Montownia Kreatywna

fot. tytułowe https://www.summitclimb.com

Napisz do autora

Komentowanie tego wpisu jest wyłączone!