Montaż, demontaż, renowacja, oczyszczanie, usuwanie, wymiana, konserwacja. Lista prac związanych z remontem sali recepcyjnej kaliskiego ratusza była długa. Odnowienie zabytkowych pomieszczeń pochłonęło też sporo pieniędzy, bo ponad 520 tys. zł. Współpraca z konserwatorem, który wskazuje, jak należy prowadzić remont w tak starych budynkach, a co za tym idzie pewne ograniczenia i wymogi, sprawiły, że kwota sięgnęła tego pułapu.
W sali recepcyjnej wykonano:
- oczyszczenie detali architektonicznych i złoceń z kurzu,
- usunięcie warstw starej izolacji nad stropem drewnianym,
- wykonanie nowej izolacji stropu drewnianego,
- renowacja stropu drewnianego (w tym: odgrzybianie, oczyszczenie, położenie nowego lakieru),
- malowanie ścian farbami dedykowanymi do obiektów zabytkowych,
- odnowienie złoceń (położenie folii metalicznej techniką „na mikstion” i zabezpieczenie lakierem akrylowym) i detali architektonicznych,
- renowacja skrzydeł drzwiowych i ościeżnic, renowacja parkietu drewnianego,
- demontaż starych grzejników (6 sztuk),
- montaż nowych grzejników (3 sztuki),
- wymiana instalacji oświetlenia i gniazd 230, rozbudowa sytemu instalacji audiowizualnych w ścianach sali,
- konserwatorskie wyczyszczenie żyrandoli i kinkietów,
- wykonanie instalacji i dostawa nowego nagłośnienia (stare zostało zdemontowane).
W trakcie remontu prowadzono też badania konserwatorskie m.in. przy użyciu mikroskopu. Dzięki nim możliwe było komputerowe dobranie kolorystyki zgodnej z tą, jaka znajdowała się w pomieszczeniu pierwotnie.
CZYTAJ TEŻ: Policja apeluje: “Nie migaj światłami”. Dlaczego? Powodów jest kilka
Dokładny koszt remontu wyniósł 520 364,31 zł brutto.
Prace budowlano-remontowe w budynku kaliskiego Ratusza trwają od 2014 roku. Podzielono je na etapy, które kolejną są realizowane. Kilka tygodni temu zakończył się remont gabinetu prezydenta Krystiana Kinastowskiego, który pochłonął ponad 200 tys. zł. Tak wysoka kwota oburzyła część radnych opozycyjnych. Ci skierowali do włodarza listę pytań. Wśród nich było m.in. to, co stało się z dotychczasowymi dostojnymi meblami korespondującymi z wystrojem gabinetu przed remontem.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: „Dacza bonza” czy gabinet prezydenta? Burza po remoncie za 200 tys. zł
poniedziałek, 25 stycznia, 2021
Witam . A może by podrzucić włodarzą Odolanowa jak wyremontować ratusz bo niszczeje jak zabytkowy zamek w Mojej Woli .