Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Obwodnice Koźmina Wielkopolskiego, Gostynia oraz Żodynia to kolejne bajpasy, których programy inwestycji zatwierdził Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk. Kto miał okazję jechać przez Koźmin Wielkopolski, ten wie, jak utrudniony jest tam ruch szczególnie dla samochodów ciężarowych, które muszą przejeżdżać przez rynek i kluczyć wąskimi ulicami, zanim wyjadą poza teren zabudowany.
Do zakończenia tej dekady ma się to zmienić. Takie przynajmniej deklaracje złożyli przedstawiciele partii rządzącej, ogłaszając projekt budowy 100 obwodnic, który ma być wart ok. 28 mld zł. Plan zakłada realizację w latach 2020 – 2030.
CZYTAJ TEŻ: Ostrów. Miasto wyciąga rękę do handlujących na targowiskach
Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że oprócz wyprowadzenia ruchu tranzytowego poza miasto w ramach budowy odcinka DK15 o długości 5,9 km, zwiększyć ma się także bezpieczeństwo mieszkańców, odciąży to także miejski układ komunikacyjny i przyspieszy przejazd na trasie Jarocin – Trzebnica w kierunku Wrocławia. „Na tym odcinku droga krajowa nr 15 będzie istotnym połączniem korytarzy dróg ekspresowych S5 i S11″ – informuje poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Podpis ministra to jedno, ale do momentu wbicia pierwszej łopaty na placu budowy, nie mówiąc już o oddaniu drogi do użytku, jeszcze dalej droga. Ogłoszenie przetargu na wyłonienie wykonawcy obwodnicy Koźmina Wielkopolskiego ma nastąpić w II połowie 2020 roku. Roboty budowlane ruszą najszybciej w 2024 roku. Według obecnych założeń mają się zakończyć w 2026 roku.
Kolejne dwa bajpasy, pod którymi złożył podpis Minister Infrastruktury to arterie na wysokości Gostynia i Żodynia. Pierwsza z nich także może mieć wpływ na ruch w naszym regionie, bowiem jest to ważny odcinek na trasie m.in. z Jarocina w kierunku Leszna.
CZYTAJ: Ostrowski deptak – czy zostaną usunięte plamy oleju z nowej nawierzchni?
W tym przypadku mowa o odcinku długości 17 km, który w niektórych miejscach będzie miał trzy pasy w formacie 2+1. „Zadaniem obwodnicy Gostynia jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego, jaki koncentruje się w mieście w ciągu drogi krajowej nr 12. Rozpoczęły się prace nad budową obejścia miasta w ciągu drogi wojewódzkiej, dzięki obu inwestycjom nastąpi poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, odciążenie układu komunikacyjnego i zwiększenie przepustowości dróg” – podkreślają przedstawiciele GDDKiA.
Obwodnica Gostynia ma powstać nieco szybciej niż ta koźmińska, bo w latach 2022-2024. Ogłoszenie przetargu w formule „Projektuj i Buduj” zostało zaplanowane na IV kwartał 2020 roku.
W kolejne na realizację inwestycji oczekują inne miasta naszego regionu. Mowa o Kaliszu oraz mieszkańcach trzech miejscowości przy granicy województw wielkopolskiego i dolnośląskiego, a więc: Krotoszyna, Zdun i Cieszkowa w ciągu drogi krajowej nr 15.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz