DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Nie żyje 36-latek rażony prądem. Tragedia w zakładzie pracy

Do wypadku doszło na terenie jednej z hal produkcyjnych kaliskiego zakładu. 36-letni mężczyzna został porażony prądem. Na miejscu zjawili się strażacy, którzy odcięli dopływ prądu, ale niestety na pomoc mężczyźnie było już za późno. Zostali wezwani także policjanci. – Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali pierwszych świadków. O sprawie została także poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy. Wyjaśniane są okoliczności tego tragicznego zdarzenia – powiedziała asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Aktualizacja: 

Początkowe wiadomości przekazane przez policję mówiły o 63-letnim mężczyźnie. Mundurowi sprostowali jednak informację i podali, że poszkodowany miał 36 lat.

Napisz do autora

Komentarze (4)
  • ...

    czwartek, 22 lipca, 2021

    Pani Ewo 63 czy 36 lat ? inne źródła podają 36 (i tak nie ma to żadnego znaczenia), czyżby znów na kolanie pisane?

    Odpowiedz
  • A
    Adi

    czwartek, 22 lipca, 2021

    36 był moim kolegą i pochodził z Ostrowa. Wieczny odpoczynek(*)

    Odpowiedz
  • ŁM
    Łukasz Mastalerek

    sobota, 24 lipca, 2021

    Też pracuję w firmie budowlanej,nie miałem nigdy wypadku i nie byłem na zwolnieniu lekarskim,jednak jest to apel do ludzi z którymi nie mam kontaktu,każdego dnia mogę zginąć,nie ma sensu się dąsać,bądźmy przyjaciółmi,jak chcesz to zadzwoń,mój numer telefonu to 796 908 290,kilka razy uniknąłem śmierci,kilka razy uratowałem współpracownikom życie,mieszkam w Pile

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz