DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Mały Marcel czeka na październikowe badania i wiadomość o leku z USA

Choć autoprzeszczepy szpiku się powiodły i Marcelek przeszedł trudne leczenie praktycznie bez żadnych powikłań, nie oznacza, że już całkowicie może zapomnieć o szpitala, lekarzach i różnego rodzaju badaniach. Chłopiec, na uratowanie którego uzbieraliście niemal 4 mln zł w rekordowo krótkim czasie, po powrocie z USA będzie pod opieką specjalistów z „Przylądka Nadziei” we Wrocławiu. „W tej klinice będzie odbywał kontrolne rezonanse i badania. Lekarze starają się załatwić lek dla Marcela, także prosimy o trzymanie kciuków, aby udało się to załatwić jak najszybciej” – apelują rodzice chłopca w kolejnym wpisie na fanpage’u Mały Marcel, wielki guz.

CZYTAJ: Ostatni autoprzeszczep szpiku już za Marcelkiem! Co dalej?

Maluch rozwija się bardzo dobrze, cieszy się życiem, a uśmiech nie schodzi z jego twarzy. Jak piszą jego rodzice, Marcel uwielbia wszystkich. Jest bardzo ufny, nikogo się nie boi, co bardzo ich cieszy. „Była to nasza ogromna obawa, ale widać junior zaskakuje nas na każdym kroku. Ostatnio mieliśmy pierwszy egzamin i Marcel został sam ze swoim chrzestnym Patrykiem, ciocią Sylwią i kuzynem Leonkiem, chyba dodatkowo fakt, że Leoś jest rówieśnikiem Marcelka sprawia, że nie pamięta za bardzo o nas i możemy spokojnie pojechać załatwiać bieżące sprawy jak właśnie jego kontrole w klinice, gdzie nie chcieliśmy narażać go na kontakt z nowymi osobami, tym bardziej w takim miejscu” – podkreślają.

Rodzina korzystała z ostatnich powiewów wakacji w oczekiwaniu, czy lek dla Marcelka, o którym mowa, uda się sprowadzić z USA (w Europie jest niedostępny), czy będzie trzeba latać po niego do Stanów Zjednoczonych co trzy miesiące. Pod koniec października ma kontrolny rezonans główki i kręgosłupa tak więc trzymajcie kciuki” – piszą rodzice chłopca, który – jak wskazują – czuje się dobrze, dokazuje, chodzi już samodzielnie, a do tego wybijają mu się co chwilę nowe zęby.

CZYTAJ: Powiat ostrowski na „niebieskiej liście” Ministerstwa Zdrowia!

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • A
    Arek

    niedziela, 6 września, 2020

    Zdrówka!

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz