DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Najwięcej, bo dziewiętnaście, kolizji drogowych odnotowano w powiecie ostrowskim. W sobotę, 1 maja, w Masanowie motocyklista w ciężkim stanie został zabrany do szpitala po zderzeniu z samochodem ciężarowym.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Zderzenie motocyklisty z ciężarówką. Wypadek w Masanowie
– Wypadek, 19 kolizji drogowych, dwóch nietrzeźwych kierujących – to bilans ostrowskiego weekendu na drogach powiatu ostrowskiego. W tych dniach policjanci zatrzymali też mężczyznę, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość – jechał on z prędkością 114 kilometrów na godzinę – mówi mł. asp. Małgorzata Michaś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Ostrowska policja sprawdzała także, czy mieszkańcy noszą maseczki. Za ich brak mandat otrzymało 39 osób. W Krotoszynie mundurowi przyznała z kolei 59 mandatów, ale za wykroczenia i drogowe, i porządkowe. Tam też, po obywatelskim zgłoszeniu, w nocy z 1 na 2 maja zatrzymano nietrzeźwego kierowcę. Podobnie było w powiecie ostrzeszowskim. Pleszewska policja także podkreśla, że majowy weekend upłynął spokojnie.
– Policjanci odnotowali kilka drobnych interwencji publicznych i domowych. Spokojnie było również na pleszewskich drogach. W sumie miało miejsce 35 przypadków naruszeń przepisów ruchu drogowego, a dla 32 kierowców interwencja policjantów zakończyła się mandatem za przekroczenie prędkości. Policjanci zatrzymali też kierującego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami – mówi st. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pleszewie.
W trakcie majówki kilka kolizji drogowych odnotowano w powiecie jarocińskim. Do najpoważniejszej doszło w Sławoszewie. Tam zderzyli się kierowcy dwóch aut osobowych, a jedna osoba została przetransportowana do szpitala.
Strażacy z Ostrzeszowa pracowali przy gaszeniu pożaru w budynku garażowo-produkcyjnym w Czajkowie. – Okazało się, że palą się pomieszczenia garażowe w kompleksie budynków produkcyjnych i mieszkalnych – mówi mł. ogn. Radosław Gatkowski, oficer prasowy komendy w Ostrzeszowie.
Niedzielny deszcz był powodem do pracy dla wielu strażaków – i zawodowych, i ochotników. Podtopienia, zalane drogi, połamane drzewa i gałęzie na ulicach – z tym m.in. mierzyli się mundurowi.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz