DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Koronawirus w ostrowskim szpitalu! To pierwszy przypadek

Pierwsze niepokojące wieści dotyczące tego, że sytuacja w szpitalu mogła ulec zmianie w związku z koronawirusem, pojawiły się w piątek, kiedy wstrzymano wypisywanie pacjentów oddziału udarowego do domów. Jak udało nam się ustalić, mieli oni zostać poinformowani, że sanepid zarządził kwarantannę.

CZYTAJ: NFZ złożył zawiadomienie do prokuratury na krotoszyński szpital

Z komunikatu, który wydał szpital wynika, że ma to związek z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 u jednej z pielęgniarek, która pracuje także w szpitalu w Kaliszu.

Na oddziale przebywa 20 pacjentów i 11 osób personelu medycznego. Wszyscy zostali poddani kwarantannie.

Oficjalny komunikat władz szpitala:

„Decyzja Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ostrowie Wlkp. od dziś do dnia 24.04.2020 Oddział Neurologii ZZOZ jest zamknięty. Powodem tej decyzji jest stwierdzenie zakażenia koronawirusem SARS CoV2 u jednej z pielęgniarek pracujących jednocześnie w tutejszym ZZOZ oraz w szpitalu w Kaliszu”.

Napisz do autora

Komentarze (28)
  • O
    Oskar

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Brawo dla ordynatora i dyrekcji. Wiedzac co sie dzieje w Kaliszu dopuszczali do pracy pielęgniarke stamtąd. Pewnie takich osob jest wiecej

    Odpowiedz
  • K
    Kk

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Chyba najwyższa pora, aby personel medyczny się zdecydował gdzie pracuje, bo za chwilę będzie zamknięta większość oddziałów w naszych szpitalach. Mam wielki szacunek dla służby medycznej , ale uważam że w zaistniałej sytuacji praca w kilku placówkach jednocześnie to jest jakaś kpina .Dziwię się że się nikt tym jeszcze nie zajął , bo nam nie wolno się ruszać z domów a medycy jeżdżą od miasta do miasta.
    Jest to przykre , bo cierpią pozostali pacjenci na tych oddziałach.

    Odpowiedz
  • P
    Pineska

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Cieszcie się że za te marne grosze wogóle nie odeszły od łóżek

    Odpowiedz
  • E
    Edward

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Gdyby były robione codziennie testy dla personelu _ jak to postuluje opozycja, można by reagować wcześniej.

    Odpowiedz
  • O
    Oburzony

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Kiedy skończy się ten spacer zakazonych z jednej placówki do drugiej? Jeżeli lekarze czy pielęgniarki są tak nieopowiedzialni to powinni ich pozamykać plus wysokie kary

    Odpowiedz
  • S
    S.k

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Po co ja wogole wpuścił skoro wiedzieli co dzieje się w kaliszu sami sobie robią problem

    Odpowiedz
  • PO
    przerażony ostrowianin

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Czyli podobnie jak w Psarach. Trudno się dziwić, że wirus tak szybko przeskakuje od szpitala do szpitala. Tylko patrzeć, jak okaże się, że pielęgniarki z neurologii miały dyżury na innych oddziałach i poleci. A czy pan dyrektor jeszcze jeździ karetką? A czy leci z nami pilot, panie starosto?

    Odpowiedz
  • A
    Adecco

    piątek, 10 kwietnia, 2020

    Kiedy nasi księża włącza się w pomoc szpitalom itd może szycie maseczek? Bo jak narazie to pomysły z mobilnymi swieconkami

    Odpowiedz
  • O
    obserwator

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    Praca w kilku miejscach-zarówno pielęgniarek,opiekunek,lekarzy nie miałaby miejsca- gdyby te zawody były odpowiednio opłacane. Praca jest odpowiedzialna, ciągle trzeba sie rozwijać. Nie byłoby wtedy zjawiska emigracji zarobkowej za lepszą płacą za granicę. Nikt by z Polski nie uciekał za lepiej płatną pracą na tym samym stanowisku. A tak płaca niska i brakujących rąk do pracy też brak. To nie wina osób pracujących w tej „branży” a wina zaniedbań przez lata naszego Państwa.

    Odpowiedz
  • S
    Sonia

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    No tak jak pielęgniarka zarabia 2000 tys jak tu żyć

    Odpowiedz
  • M
    Max

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    Trochę to nie wporzadku wobec nas obywateli.Obywateli Ostrowa Wlkp.Bo nas zamyka się w domu izoluje od wszystkiego wprowadza różne tzw restrykcje a pielęgniarki wysyła się do Kalisza gdzie był już tam nie jeden przypadek i taka osoba przenosi wirusa do innego miasta.Gdzie władze szpitala mają głowę.No ale pewnie jak zwykle brak personelu w innym szpitalu był silniejszy niż narażenie pracownika wirusem.Brawo dla dyrektora szpitala w Ostrowie.

    Odpowiedz
  • GO
    Grażyna ostrowianka

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    Są takie sytuacje w życiu, kiedy pieniądze nie są najważniejsze. Jako pielęgniarka powinna była zdawać sobie sprawę z tego, że może przenieść wirusa. Należało się zdecydować na wybór pracy. A jak się nie podoba ta praca lub ważniejsze są pieniądze, to zawsze można pracować w korporacji. Ale tam nie ma czasu na kawki. Zachowanie tej pielęgniarki jest nieetyczne. Gdyby coś się stało któremuś z pacjentów, będzie to jej wina!!!

    Odpowiedz
  • Z
    Zbigxxx

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    Polanin ma rację ,wielkopolska to lewactwo

    Odpowiedz
  • R
    Rob

    sobota, 11 kwietnia, 2020

    Dyrektor podjął taką decyzję siedzi sobie teraz w domku z rodziną i świętuje A w szpitalu teraz personel siedzi w kwarantannie i się męczy zamiast być tèraz z rodziną w święta.Teraz to władze szpitala powinny za tą sytuację odpowiedzieć.A zwłaszcza dyrektor Bierła który ma ciągle mało kasy i lata jeszcze Lpr em jako lekarz.Żeby narażać swój personel na coś takiego żenada.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz