DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Koronawirus w Domu Chłopaków w Broniszewicach. "Mamy dobre i złe wiadomości"

Koronawirus nie oszczędza nawet Domu Chłopaków w Broniszewicach. Placówka liczy 56 podopiecznych, którymi opiekują się siostry zakonne oraz wolontariusze. Wszyscy są ze sobą bardzo zżyci i dbają o siebie nawzajem, ale i to nie uchroniło ich przed zakażeniem.

CZYTAJ: Wieże na nakrętki. Symbol miasta stał się symbolem pomagania

Dominikanki poinformowały w poniedziałkowe przedpołudnie, że otrzymały wyniki testów na obecność koronawirusa. Jak podkreśliły, wiadomości są i dobre, i złe. Dobre są takie, że żaden z chłopców nie został zakażony. „Niestety, trzech pracowników świeckich ma pozytywny wynik testu. Na szczęście czują się dobrze. Prosimy Was o modlitwę lub trzymanie kciuków, żeby się ta kulka z czułkami u nas nie rozgościła” – informują na fanpage’u Domu Chłopaków.

CZYTAJ: Spadek liczby zakażeń, ale w ostrowskim ponad 1000 aktywnych przypadków

Napisz do autora

Komentarze (3)
  • PM
    Pan mietek

    poniedziałek, 26 października, 2020

    Większości tych chłopaków nie było by na świecie gdyby kiedyś wprowadzono postulaty protestujących obecnie wyzwolonych Julek w maseczkach SS. Duzo zdrowia dla sióstr i dzieci

    Odpowiedz
  • J
    jarock

    poniedziałek, 26 października, 2020

    Pan mietek ma rację. Wielki szacunek dla Sióstr z Broniszewic.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz