Jest szansa i to całkiem spora na rozwiązanie problemów z wodą mieszkańców Dębnicy i Czarnegolasu w gminie Przygodzice. Stacja uzdatniania wody w ostaniej z tych miejscowości przechodzi gruntową modernizację, a wywiercenie drugiej studni głębinowej ma poprawić sytuację na lata. Na jakim etapie jest remont i kiedy będzie można zapomnieć tam o nieplanowanych przerwach w dostawie życiodajnej cieczy?
Zeszłoroczne lato było trudnym czasem dla mieszkańców Dębnicy i częściowo też Czarnegolasu. Długotrwała susza i problemy związane z remontem stacji uzdatniania wody sprawiła, że ludziom doskwierał częsty brak wody w kranach. Ta sytuacja wkrótce się zmieni, bo prace przy modernizacji stacji uzdatniania wody pomiędzy Czarnymlasem a Hetmanowem idą pełną parą. – Modernizacja rozpoczęła się od samego budynku. Budynek został ztermomodernizowany, wyremontowany, począwszy od dachu, stolarki okiennej; wymienione zostały posadzki, tynki – wylicza Mariusz Wiśniewski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Przygodzicach. Do tego dochodzi wymiana instalacji elektrycznych, instalacji wód popłucznych a także tej do uzdatniania wody, łącznie z filtrami, które mają funkcję usuwania nadmiaru żelaza i manganu z życiodajnej cieczy.
Obiekt zyskał też agregat prądotwórczy, co jest nie bez znaczenia dla mieszkańców wsi zaopatrywanych w wodę z tego punktu. – Dla mieszkańców będzie duże udogodnienie, czy prąd jest, czy go nie będzie, zawsze woda poleci – mówi sołtys Czarnegolasu Roman Radajewski. Obecnie w przypadku braku prądu, woda automatycznie przestaje lecieć z kranów.
Specjalistyczna ekipa wykopała też nową studnię, co znacznie usprawni działanie stacji uzdatniania wody. – Już powstają trzy nowe zbiorniki wody czystej, zbiorniki retencyjne o łącznej pojemności 450 metrów sześciennych, które zapewnią taki całodobowy rozbiór w normalnym okresie, oczywiście pomijając okres letni. Wymienione zostały wszystkie zbiorniki, czyli zbiorniki wód popłucznych, zbiorniki na ścieki sanitarne, które również oczywiście występują – dodaje Mariusz Wiśniewski.
Ujęcie zaopatruje w wodę około 2,5 tys. mieszkańców Czarnegolasu, Hetmanowa, Dębnicy i niewielkiej części Strug. Po zagospodarowaniu terenu stacja ma być oddana do użytku. W związku z opóźnieniem ma to nastąpić za około dwa miesiące. Cała inwestycja to koszt 4,4 mln złotych, z czego 3,2 mln to dofinansowanie z Rządowego Programu Polski Ład.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz