Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Po doniesieniach Gazety Wyborczej o tym, że komendant straży pożarnej w Kaliszu kierował pojazdem znajdując się pod wpływem alkoholu i został zatrzymany przez policję, komendant wojewódzki PSP w Poznaniu podjął decyzję o zawieszeniu go w obowiązkach. – W oparciu o doniesienia medialne i z racji tego, że są one dość poważne, komendant wojewódzki zawiesił komendanta straży w Kaliszu, dając tym samym jasny sygnał, że nie ma miejsca na tego typu zachowania nawet, jeśli dotyczą sytuacji poza służbą – wyjaśnia w rozmowie z portalem wlkp24.info bryg. Sławomir Brandt z zespołu prasowego KW PSP w Poznaniu.
Zdarzenie, o którym mowa, miało miejsce w czwartek, 21 kwietnia ok. 16.00 na ul. Podmiejskiej w Kaliszu, tuż przed rondem Westerplatte. Jak informuje tamtejsza policja, doszło tam do próby obywatelskiego zatrzymania. – 38-letnia kobieta usiłowała dokonać ujęcia obywatelskiego z uwagi na to, że tor jazdy kierującego hondą mógł wskazywać, że kierowca prowadzi pojazd w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna oddalił się pozostawiając na rondzie Westerplatte samochód – tłumaczy kom. Monika Rataj z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Jak podkreśla, mężczyzna trafił w ręce funkcjonariuszy ok. dwóch godzin później. – Przed 18.00 policjanci zatrzymali 39-latka odpowiadającego rysopisowi powstałemu na podstawie zeznań świadków zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Została pobrana od mężczyzny krew do dalszych badań – dodaje.
Funkcjonariusze nie przesłuchali jeszcze zatrzymanego, ponieważ w przypadku osoby zatrzymanej nie na miejscu zdarzenia, ale później procedury wyglądają nieco inaczej. – Czynności procesowe będą wykonywane po otrzymaniu wyników badania krwi oraz opinii biegłego – podkreśla kom. Monika Rataj.
W związku z tym, że sprawa jest rozwojowa, dalszych działań nie podejmuje na razie także Wielkopolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Dariusz Matczak. – Zawieszenie komendanta straży w Kaliszu będzie obowiązywać do czasu zakończenia postępowania prowadzonego przez organy ścigania. Od jego wyników będą zależeć dalsze kroki – zaznacza bryg. Sławomir Brandt z biura prasowego KW PSP.
Do czasu zakończenia postępowania obowiązki komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu przejmie jego zastępca.
piątek, 22 kwietnia, 2022
A to ładne kwiatki. Nie ma miejsce dla takich osób. Zwolnić dyscyplinarnie
piątek, 22 kwietnia, 2022
Gamoń.taki wstyd dla tak zacnego środowiska.
sobota, 23 kwietnia, 2022
Dla takich nie ma miejsca pracy. Nie potrafił uszanować godności munduru. Oby nie doszło do zatuszowania całej sprawy…
sobota, 23 kwietnia, 2022
No cóż wstyd ale może nie trzeba go rozstrzelać z tego powodu..,.powinien odejść na emeryturę………..i zniknąć z widoku.
sobota, 23 kwietnia, 2022
„” Gasił pragnienie z kolesiami teraz mu pomogą??
sobota, 23 kwietnia, 2022
Emka na maksie jak zawsze innego by wywalili
sobota, 23 kwietnia, 2022
Sprawe po wyjasnieniu nalezy ocenic a nie z plotek
sobota, 23 kwietnia, 2022
Jaką emeryturę, 0 przywilei do pracy i zobaczy co stracił.
sobota, 23 kwietnia, 2022
Mam nadzieję, ze wyleci z pracy… Jak ma nas karać ktoś za choćby najmniejsze przewinienia kiedy sam wsiada za kierownicę po alkoholu, będąc potencjalnym zabójcą
sobota, 23 kwietnia, 2022
W Pleszewie lekarz jeździł podobno też na cyku i też doszło do zatrzymania obywatelskiego ale sprawa ucichła
środa, 27 kwietnia, 2022
Pijaczyna powinien być surowo ukarany, wszak to oficer mundurowy który go zhańbił