Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Sparingi, rywalizacja w wojewódzkim i ogólnokrajowym Pucharze Polski, obóz, wymagające treningi. Lato w wykonaniu piłkarzy KKS-u Kalisz jest niezwykle wymagające. Nie ma zbyt wiele czasu na wakacje i odpoczynek. Za to nie brakuje go na szlifowanie formy przed debiutem w II lidze.
CZYTAJ: Powrót króla! Arged BMSlam Stal w fazie grupowej FIBA Europe Cup [WIDEO]
Trener Ryszard Wieczorek ostro wziął się do pracy i wciągnął w to swoich podopiecznych. Kto jak kto, ale szkoleniowiec z doświadczeniem prowadzenia zespołu w Ekstraklasie wie, jak dobrze przygotować drużynę. Zmiana taktyki na taką z trzema obrońcami i zagęszczeniem środka pola ma pomóc w defensywie. Najważniejsze to bowiem nie tracić bramek. A jeśli już to jak najmniej. – Zespół musi umieć się wybronić w trudnych momentach i trzeba umieć przechylić wynik na swoją korzyść – podkreśla trener KKS-u Kalisz.
Piłkarze zastanawiają się, jak może wyglądać rzeczywistość w II lidze. Szczebel niżej nie mieli sobie równych i pewnie wywalczyli awans. Teraz może się okazać, że różnica poziomów okaże się na tyle duża, że nawet o miejsce w środku tabeli będzie trzeba zaciekle walczyć. – Szykujemy się na ciężką walkę. Będziemy robić wszystko, żeby to wyglądało dobrze i żebyśmy z meczu na mecz wyglądali coraz lepiej. Żeby ta gra była coraz bardziej widowiskowa i spójna – wyjaśnia Maciej Krakowiak, bramkarz KKS-u Kalisz.
CZYTAJ: LOGinLAB wystartuje mimo pandemii koronawirusa. Jak będzie wyglądać edycja 2020?
Dobrą wiadomością jest, że w Kaliszu zatrzymano najbardziej wartościowych graczy, więc o trzon drużyny nie trzeba się martwić. Kontrakty przedłużyli Mateusz Żytko i Marcin Radzewicz. Do zespołu dołączyło też kilku nowych zawodników: 20-letni bramkarz Patryk Pawela (ostatnio rezerwy Miedzi Legnica) oraz 17-letni środkowy pomocnik Jakub Chojnowski (wypożyczenie z Arki Gdynia) i pochodzący z Kalisza 19-latek Jakub Pawlik występujący ostatnio w I-ligowym Chrobrym Głogów. – Dobrze, że praca z dotychczasowymi zawodnikami jest podtrzymywana i kontynuowana, a dodatkowo nowi zawodnicy bez problemu się wkomponowali i już nam pomagają – mówi Robert Tunkiewicz, jeden z najlepszych piłkarzy KKS-u.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz