Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Z najnowszych relacji naszych reporterów oraz informacji uzyskanych od mieszkańców i strażaków wynika, że największe zniszczenie wichura przyniosła w powiecie pleszewskim, zwłaszcza w Dobrzycy i Sośnicy. Mieszkańców tych dwóch miejscowości anomalie pogodowe dotknęły najbardziej.
CZYTAJ TEŻ: Potężna nawałnica zniszczyła dziesiątki domów
Zniszczonych i uszkodzonych zostało co najmniej kilkadziesiąt budynków. Mieszkańcy Dobrzycy, z którymi rozmawiała nasza reporterka mówią, że nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkali. Wystarczyły dosłownie sekundy, by wydarzyła się tragedia o takiej skali. Niektórzy mówią, że trąba powietrzna przeszła ulicą pomiędzy gęstą zabudową. Poszkodowani odnajdywali dachy na posesjach sąsiadów. Uszkodzono zostały też ściany niektórych budynków. Wiatr i lecące elementy powybijały szyby w oknach i drzwiach, zniszczyły rolety, rynny, uszkodzonych zostało kilka samochodów. Wełnę mineralną wiatr rzucił na linie energetyczne. Na drzewach wiszą metalowe elementy dachów budynków owinięte wokół konarów niczym folia.
W Dobrzycy pracują strażacy z powiatów pleszewskiego i ostrowskiego. Wiele jednostek zostało podzielonych, aby interweniować w kilku miejscach. Wśród nich jest OSP Pleszew. – Pracujemy od 4.55. Wtedy dostaliśmy pierwsze wezwanie. Dotyczyło bloków przy ul. Reja w Pleszewie. Wiatr zerwał tam poszycie dachowe, które uderzyło w sąsiedni blok. Uszkodzone zostały okna i balkony. Naszym zadaniem było zabezpieczenie tych elementów – mówi w rozmowie z portalem wlkp24.info Leszek Kołaski, naczelnik OSP Pleszew.
Kolejne zdarzenia dotyczyły Taczanowa i Karmina. Tam wiatr uszkodził linie wysokiego napięcia. Strażacy usuwali też konary drzew tarasujące drogi w kierunku szkół i zakładów pracy. – Pomagamy ludziom w usuwaniu skutków nawałnicy, a druga sekcja pojechała do Dobrzycy i Sośnicy, gdzie są największe zniszczenia – dodaje.
O 14.00 w Dobrzycy ma się odbyć konferencja prasowa wojewody wielkopolskiego Michała Zielińskiego. Także władze lokalne organizują już pomoc dla mieszkańców, bo część z nich prawdopodobnie nie będzie mogła wrócić na razie do domów.
KATAKLIZM W DOBRZYCY:
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz