Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Czy w Ostrowie Wielkopolskim powstanie kasyno? Tego chciałby jeden z przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie Śródmieścia. Nie wszyscy są jednak przychylni temu pomysłowi i postanowili działać.
Mieszkańcy mieli szansę wypowiedzieć się w sprawie planów właściciela hotelu przy ul. Sienkiewicza w Ostrowie, który planuje wynająć piwnice obiektu podmiotowi zainteresowanemu otwarciem w mieście koncesjonowanego kasyna. – Zainteresowany najmem jest podmiot, który ma wiodący udział w rynku kasyn w Polsce – poinformował portal wlkp24.info Arkadiusz Figiel, właściciel hotelu.
W spotkaniu, które odbyło się w sobotę, 1 kwietnia w hotelu, na wniosek wiceprzewodniczącego Rady Osiedla Dariusza Perza uczestniczyło około dziesięciu mieszkańców, właściciel hotelu oraz kilku przedstawicieli Rady Osiedla. Właściciel omówił plan najmu, zasady funkcjonowania kasyna, korzyści dla miasta i ewentualne konsekwencje. Zapewnił zebranych, że działalność kasyna nie zakłóci spokoju lokalnej społeczności. – Przyszło do Rady Osiedla pismo z Rady Miejskiej z prośbą o naszą opinię. Wyszliśmy z założenia, że zrobimy spotkanie z mieszkańcami, by zapytać ich o zdanie. Przyszło ok. 9-10 osób. Nastroje większości osób były przeciwne, choć właściciel wypowiedział się, że żadnych uciążliwości z tytułu funkcjonowania kasyna nie będzie – relacjonuje krótko spotkanie Dariusz Perz z Rady Osiedla Śródmieście.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zainteresowane wynajmem pomieszczeń w części piwnicznej hotelu, w którym dawniej był klub dyskotekowy, wykazały nawet trzy różne podmioty. Główny zainteresowany to warszawska firma Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe. Jest ona właścicielem 36 kasyn w Polsce (na 51 funkcjonujących), posiada także inwestycje w branżach: medialnej, gastronomicznej, nieruchomości.
Właściciel hotelu na poziomie -1 ma do zagospodarowania przestrzeń około 500 metrów kwadratowych. Jak uzasadnia w rozmowie, do poszukiwania możliwości dodatkowego zarobku na wynajmie „piwnicy” zmusza go niełatwa sytuacja na rynku hotelarsko-gastronomicznym zwłaszcza po pandemii koronawirusa. – Przeszliśmy przez bardzo ciężki czas pandemii, podczas której ograniczano nam możliwość działalności przez kilka miesięcy. W styczniu 2022 roku mieliśmy pożar w hotelu, który doszczętnie zniszczył nam 9 pokoi wraz ze strefą wypoczynku. Przeżywamy gorszy czas w historii firmy, dlatego bardzo pomogłaby nam umowa z ZPR, a dodatkowo byłyby to korzyści dla miasta. Jesteśmy płatnikiem podatku od nieruchomości za hotel w wysokości ponad 60 000 zł, a do miasta trafia także podatek z PIT od 20 naszych pracowników. Staramy się być wizytówką miasta, choćby poprzez organizację wielu imprez charytatywnie – mówi Arkadiusz Figiel.
Mieszkańcy okolicy nie kryją zaskoczenia, że temat pojawienia się kasyna w Ostrowie Wielkopolskim nieco ich zaskoczył. W przeszłości podobne starania o koncesje na lokal do gier hazardowych były czynione także przez inne hotele czy restauracje, ale zawsze kończyły się fiaskiem.
Rada Osiedla o spotkaniu informacyjnym zwołanym 1 kwietnia poinformowała mieszkańców Śródmieścia na 2-3 dni przed terminem. Zjawiło się raptem kilka osób, a nam udało się porozmawiać z jednym z obecnych tego dnia na rozmowach mieszkańcem. Wojciech Kornaszewski, były radny miejski, a zawodowo ratownik medyczny – nie jest zwolennikiem kasyna w Ostrowie. Jak mówi, w czasie kariery zawodowej spotkał się z sytuacjami, w których życie odbierały sobie ofiary hazardu. – Nikt z obecnych na spotkaniu nie był za tym, żeby kasyno powstało – mówi. Sporo argumentów podaje w imieniu własnym oraz sąsiadów. – Ja choćby fakt, że kasyno nie jest miejscem „dobrej sławy”, zwłaszcza jeśli w okolicy jest choćby szkoła podstawowa – dodaje. Najbardziej jednak „boli” go to, że właściciel nie pozostawił ostrowianom wyboru i na sobotnim spotkaniu miał powiedzieć, że jeśli nie uda się utworzyć w jego budynku kasyna, to pewnie powróci do planu reaktywowania w tym miejscu dyskoteki. – Powiedział to w taki sposób, jakby tylko taki był wybór i nic więcej, to jest pewna forma szantażu – uważa Wojciech Kornaszewski.
Kolejną sprawą jest to, co miało wydarzyć się zaledwie kilka dni później na zebraniu Rady Osiedla Śródmieście.
We wtorek po sobotnim spotkaniu w hotelu odbyło się posiedzenie Rady Osiedla Śródmieście, na którym miała powstać opinia, o przedłożenie której prosi Przewodniczący Rady Miasta. Jak dowiedzieliśmy się od Dariusza Perza (nieobecnego na zebraniu z powodów zdrowotnych – przyp. red.) wymagane quorum pozwalało na posiedzenie i przygotowanie opinii, natomiast mieszkańcy zainteresowani tematem są przekonani, że wielu osób z Rady Osiedla nie było, a takie sprawy jak zaopiniowanie kasyna, wymagają rozmowy wszystkich członków rady i szerszych konsultacji.
Rada Osiedla Śródmieście pozytywnie zaopiniowała plan utworzenia kasyna. – Wysłuchaliśmy wszystkich głosów w sobotę i większość była przeciw, ale nie możemy też kierować się uczuciami, tylko faktami. Rada Osiedla przygotowała opinię, ale ona nie jest przecież wiążąca, bo najważniejsze będą opinie choćby straży pożarnej czy policji – mówi wiceprzewodniczący RO Śródmieście Dariusz Perz. – Czy głos mieszkańców nie jest głosem wiążącym dla Rady Osiedla? – pyta Wojciech Kornaszewski oburzony tym, że ogólny sprzeciw mieszkańców został – jak na to wiele wskazuje – zignorowany. – Przewodnicząca Rady Osiedla na zebraniu ponoć stwierdziła, że głosy mieszkańców były podzielone, co jest wprowadzeniem w błąd innych członków rady – mówi Kornaszewski.
Właściciel hotelu w centrum miasta, który notabene cieszy się bogatą historią i renomą w Ostrowie, zapewnia że będzie starał się przekonać mieszkańców do tego, by dać szansę kasynu. – Wszystkie te obawy mieszkańców osiedla bierzemy pod uwagę i informujemy, iż posiadamy własny parking o wystarczającej ilości miejsc. W kasynie będzie zatrudniona ochrona, której zadaniem będzie pilnowanie porządku w lokalu jak i w najbliższej okolicy. Ma być kasyno o najwyższym standardzie usług, które do tej pory działają w największych miastach Polski i nie mające nic wspólnego z salonami gier, które w latach poprzednich były obecne w Ostrowie. Być może mieszkańcy osiedla mylnie kształtowali swoją opinię na podstawie tamtych salonów – mówi portalowi wlkp24.info Arkadiusz Figiel. Nasz rozmówca apeluje też, by rozważyć korzyści dla miasta z obecności kasyna, czyli m.in. podatki do budżetu z tytułu zatrudnienia pracowników i opłaty za koncesję za alkohol.
Kasyno w Ostrowie Wielkopolskim przy ul. Sienkiewicza w pierwotnych planach zakłada nawet 40 nowych miejsc pracy. Byłoby szóstym lokalem gier hazardowych w Wielkopolsce, choć w tym roku wygasają trzy dotychczasowe koncesje. Najbliższy taki obiekt jest w Kaliszu, pozostałe znajdują się w Poznaniu oraz Koninie.
Procedura wymaga podjęcia odpowiedniej uchwały przez Radę Miejską zezwalającą na utworzenie kasyna. Reguluje to znowelizowana w 2017 roku Ustawa Hazardowa. Prawdopodobnie już niebawem, być może nawet na kwietniowej Sesji Rady Miasta w planie obrad pojawi się punkt dotyczący ostrowskiego kasyna. Z naszego rozeznania wynika, że jest duże prawdopodobieństwo sprzeciwu radnych wobec takiego projektu. W przeszłości bowiem radni blokowali już powstanie kasyn w mieście.
Sprawa niebawem nabierze zapewne większego rozgłosu, bo portal wlkp24.info dowiedział się, że po osiedlu Śródmieście będzie „krążyła” petycja mieszkańców, na której przeciwnicy będą mogli złożyć podpis. Temat na pewno pojawi się też na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz