DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"K9&12M", czyli tajemnicza nazwa wystawy. Sprawdź, co oznacza

Wystawę skomponowano w bardzo krótkim czasie, a sam pomysł na jej realizcję zrodził się przez przypadek. – Początkowo miała to być wysatwa prac Adama Wyżlica. Ponieważ artysta, z różnych względów, nie mógł dotrzeć na wernisaż, zaproponował, by zrobić wystawę zbiorową. W trzy tygodnie zebraliśmy wszystkie prace, które przysyłali artyści z całej Polski – mówi Beata Ulbrych, pracownik Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury.

Sam artysta prezentuje na wystawie dwie prace. Nie są to jednak obrazy namalowane na standardowych płótnach. – Kupiłem akurat rolkę papieru i chciałem stworzyć coś dłuższego i wyższego. Namalowałem postacie, które są przekształceniem człowieka widzianego na ulicy. Maluję je jedną kreską, czarną farbą na białym tle – tłumaczy Adam Wyżlic.

Autorem enigmatycznej nazwy wystawy jest Adam Wyżlic. Ile osób, tyle interpretacji. – Dla mnie litera „K” może być nawiązaniem do nazwy miasta, w którym prezentowana jest wystawa. Cyfra dziewięć może nawiązywać do dziewięciu muz Apolla, który był opiekunem poezji, nauki i sztuki. Drugą część tytułu interpretuję poprostu, jako dwunastu malarzy biorących udział w wysatwie – wyjaśnia Romana Cegielna-Szczuraszek.

Romana Cegielna-Szczuraszek, to malarka pochodząca z Ostrowa Wielkopolskiego, która w Galerii Refektarz prezentuje trzy prace. Są to obrazy przedstawiające motyle w odcieniach czerwieni, żółci i zieleni. – Ludzie różnią się od siebie tak jak te motyle. Życie z kolei jest piękne, kolorowe, ale też krótkie i ulotne. Dlatego właśnie namalowałam te owady – mówi artystka z Ostrowa.

Wystawę można oglądać do 5 listopada w godzinach otwarcia Galerii Refektarz bądź w innym terminie, po wcześniejszym kontakcie telefonicznym.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz