DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

"Gmina to olewała". Pogorzelcy w Sieroszewicach zostali bez niczego

Odpowiednie organy dochodzeniowe dziś od rana pracują nad ustaleniem przyczyny pożaru dworku, do którego doszło wczoraj (niedziela) popołudniu. Na miejscu z ogniem walczyło 17 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. – Półtorej godziny zajęło strażakom samo opanowanie wstępne płomieni. Do teraz trudno stwierdzić, gdzie było w ogóle źródło pożaru. Podpowiadają nam sami lokatorzy budynku. Inspektor budowlany oceni stan obiektu, ale wielce prawdopodobne, że będzie on do rozbiórki. Już teraz przebywanie w  środku jest bardzo niebezpieczne, nawet strażacy wstrzymują się z wejściem do pałacu – komentuje bryg. Krzysztof Biernacki z KP PSP w Ostrowie Wlkp.

W budynku, który nie jest zabytkiem wpisanym do ogólnopolskiego rejestru, ale ma charakter zabytkowy mieściło się 10 mieszkań komunalnych. Czternastu lokatorów ewakuowało się wczoraj z płonącego obiektu – 12 osób zrobiło to samodzielnie, 2 osoby ratowali strażacy. Nikt nie ucierpiał.

Samorząd gminny zaoferował pogorzelcom pomoc. Najpierw tuż po ewakuacji przewieziono lokatorów na świetlicę w Sieroszewicach, podano im ciepłe posiłki, oferowano lokum zastępcze w hotelu, z czego skorzystały 2 osoby. Reszta minioną noc spędziła u rodzin lub znajomych. Teraz gmina szuka lokali zastępczych, docelowo nowych mieszkań komunalnych. Wójt gminy Sieroszewice, Czesław Berkowski nie wyklucza, że konieczna będzie budowa nowego budynku. – Każda z rodzin otrzyma też pomoc rzeczową oraz finansową w wysokości 6 tysięcy złotych. Planujemy otworzyć subkonto bankowe, na które będzie można wpłacać pieniądze w ramach zbiórki dla poszkodowanych. Szczegóły ustalimy jak najszybciej – mówi wójt.

Mieszkańcy już dziś zabierają głos, w którym nie szczędzą krytyki. Jak mówili dziś portalowi wlkp24.info pogorzelcy, od lat zabiegali o remonty w lokalach, drobne prace przy instalacji elektrycznej czy naprawę wielu innych usterek takich jak nieszczelne zadaszenie budynku. Obecni oraz byli lokatorzy twierdzą, że wiele osób zwracało uwagę na fatalny stan techniczny budynku, informowali o tym przedstawicieli gminy. – Budynek może sprawiał wrażenie zaniedbanego ze względu na zniszczoną elewację, ale sam w sobie był w dobrym stanie technicznym – odpowiada wójt gminy Sieroszewice Czesław Berkowski.  Jednocześnie nie otrzymaliśmy szczegółowej informacji kiedy przeprowadzony był ostatni remont lub kontrola np. stanu instalacji elektrycznej. Odpowiedzią na skrajnie odmienne zdania samorządu oraz mieszkańców dawnego pałacu będzie fachowa opinia rzeczoznawców oraz inspektorów budowlanych.

Co mówią mieszkańcy „na gorąco” o obiekcie i jak widzą swój los? Odsyłamy do materiału filmowego.

Napisz do autora

Komentarze (14)
  • J
    jj

    poniedziałek, 25 września, 2017

    zacznij płacić zarazo a potem wymagaj!A nie oczekuj że Państwo będzię utrzymywać nierobów i pijaków,bo ty twierdzisz że za co „masz płacić,za tą ruderę”?Nie podoba się „rudera”to zbuduj coś sama, a nie oczekujesz o państwa ,że będzie ci podatnik płacił za twoje nieróbstwo!

    Odpowiedz
  • A
    anka

    wtorek, 26 września, 2017

    A dlaczego mieszkańcy nie utworzyli wspólnoty mieszkaniowej? Większość ludzi musi na swoje mieszkanie ciężko pracować. Najprościej wszystko mieć za darmo i jeszcze narzekać. Pożar jest tragedią ale nie zmienia to istoty zagadnienia.

    Odpowiedz
  • S
    Stokrotka

    wtorek, 26 września, 2017

    Zgadzam sie jesli budynek nalezy do gminy i ludzie sumiennie placą czynsz to jak najbardziej gmina powinna o to dbac ale skoro nie placą czynszu jak same panie powiedziały mają zadłuzenie i jedna z pan sama powiedziała ze pracowała w Niemczech to chyba po to sie pracuje by nie życ w zadłuzeniu ale jesli sie ma to w nosie i nie płace czynszu bo co mi zrobią to niech sie nie dziwią by gmina wszystko dla nich zrobiła.Podejrzewam ze jest wiele ludzi którzy chetnie by chcieli dostac mieszkanie z gminy bo są w trudnej sytuacji i płacili by sumiennie czynsz ,a tacy mają w nosie płacic czynsz którzy mieszkali tam od dziecka tak wiec nie czepijacie sie gminy i tyle na temat,bo najlepiej nauczyc sie aby brac z mopsu czy gminy bo ja nie mam a samemu nic nie dziłac w kierunku by było lepiej…..

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    środa, 27 września, 2017

    Nierozumie tych mieszkańców. Nie mogli wynająć czegoś bardziej cywilizowanego np. w Ostrowie? Pewnie dlatego, że tutaj kładli lachę na płacenie czynszu to i gmina na nich lachę kładła.

    Odpowiedz
  • H
    Hector

    środa, 27 września, 2017

    Fakt pożar to w każdym przypadku tragedia jednak najlepiej powiedzieć, nam nic do tego my tutaj tylko mieszkaliśmy, przecież to gmina powinna zadbać o to żeby żyło się lepiej tzw. mentalność dej. Byłem przez pewien czas najemcą i nie dzwoniłem z każdą sprawą do wynajmującego, mimo tego, iż lokal nie był mój jednak ja byłem jego użytkownikiem więc co uległo zużyciu naprawiałem we własnym zakresie.
    Nie chcę nikogo obrażać ale myślę, że prezesi firm czy kadra kierownicza tam nie mieszkała, zapewne większość to osoby pracujące fizycznie więc mogli się dogadać z gminą żeby ta zakupiła materiały a oni nie będą opłacać czynszu i zrobią pewne prace we własnym zakresie. W większości przypadków można się porozumieć, jedyne co można zarzucić gminie to fakt dlaczego nie starała się o środki na remont pałacu skoro budynek ma charakter zabytkowy.

    Odpowiedz
  • F
    Firma

    środa, 27 września, 2017

    W pałacu rodziny płaciły bynajmniej 2 z tego co wiem i to gmina potwierdzi oni przed kamerami się nie wypowiadali bo po co? stracili dobytek to że wynajmowali od gminy tzn że nie było ich stać na inny wynajem bo sami przyznacie że wynajęcie mieszkania w mieście do tanich nie należy? I co mieli cała wypłatę płacić na wynajem a co z reszta? Za co mieli zyc? Iść i żebrać? Właśnie Ci co nie płacili teraz mają parcie na szkło żeby jak najwięcej zyskać za darmo

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    piątek, 29 września, 2017

    Szkoda że nie powiedzialy przed kamerą ze ich mieszkanie prawie nie ucierpialo a po to co mieli nawet się nie stawili bo im się teraz należy nowe według ich mniemania…

    Odpowiedz
  • M
    Mattas

    sobota, 30 września, 2017

    Jakie 6 tysięcy gmina aby przed kamerą ładnie się wypowiada a mieszkańcom powiedziała że tych pieniędzy im nie wypłaci bo wyda to na odświeżenie mieszkań zastępczych czyli pomalowania ścian nic więcej. Media już nie przyjeżdżają temat ucichl to zaczynają olewac tych ludzi.

    Odpowiedz
  • A
    Anonim

    wtorek, 3 października, 2017

    Mielcarki na bruk jebane darmozjady umieja tylko ludzi naciagac i wykorzystywac ochlejusy smierdzace.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz