DODAJ MATERIAŁ
dodaj wideo, zdjęcie, tekst
Już dziś (wtorek) o godzinie 20.30 rozstrzygną się losy ostrowskich szczypiornistów Rebud KPR Ostrovia. Biało-czerwoni stoczą ostateczny pojedynek o wejście do półfinałów play-off Orlen Superligi.
Po wygranej zaledwie jedną bramką w 3mk Arenie Ostrów oraz przegranej w rzutach karnych na wyjeździe – Rebud KPR Ostrovia szykuje się do decydującego pojedynku ćwierćfinałowego play-off Orlen Superligi z Wybrzeżem Gdańsk. W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1-1. O wszystkim zdecyduje trzecie spotkanie w 3mk Arenie Ostrów. Stawką jest wejście do półfinału i strefy medalowej.
Dziś wieczorem arena zatrzęsie się w posadach. Niemal wszystkie bilety na dzisiejsze starcie Rebud KPR Ostrovia z Wybrzeżem Gdańsk zostały już sprzedane, a to oznacza komplet publiczności. Kibice szczypiornistów planują zdzierać gardła i dopingować biało-czerwonych w walce o półfinał. – Zobaczymy, to jest sport. My wierzymy, zawodnicy wierzą, że to dźwigną. Wiem, że w nich jest duża złość po meczu w Gdańsku. Niektórzy powiedzieli, że mogliby na drugi dzień grać i nie byłoby to dla nich problemem – mówi Jakub Kaszuba, prezes Rebud KPR Ostrovia.
Zawodnicy trenowani przez Kima Rasmussena bardzo dokładnie przeanalizowali dotychczasowe mecze i wiedzą, co muszą poprawić. – Stoimy przed ogromną szansą i wierzymy, że udźwigniemy tę presję. Jest to historyczny moment dla ostrowskiej piłki ręcznej – dodaje Bartłomiej Tomczak, zawodnik Rebud KPR Ostrovia.
Początek meczu już o godzinie 20.30.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz