DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Dziś komercyjna księgarnia, kiedyś kuźnia kultury. "Empik" czyli KMPiK to kawał historii

Kluby Międzynarodowej Prasy i Książki w 1948 roku zaczęły powstawać jak przysłowiowe grzyby po deszczu za sprawą działania Zarządu Głównego Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa”. Polska sieć domów kultury i księgarni dotarła też do Ostrowa Wielkopolskiego, ale nieco później, bo w 1974 roku i działała prężnie przez lata. W tym roku – gdyby KMPiK wciąż działał przy ulicy Kolejowej – miałby 50 lat.

Dziś Empik kojarzy się z siecią komercyjnych księgarni działających w całej Polsce w dużych galeriach handlowych i nie tylko. Pierwotny Empik, a dokładniej Klub Międzynarodowej Prasy i Książki miał inne fundamenty i misję. Świat przed komercyjnym Empikiem, także w Ostrowie Wielkopolskim, był pełen wysokiej kultury, koncertów wielkich artystów swojego czasu, dostępu do renomowanej prasy z całego świata. Kluby „empikowskie” pełniły taką misję, jaką dziś realizują m.in. domy kultury i biblioteki.

Klub Międzynarodowej Prasy i Książki powstał w Ostrowie 50 lat temu, a przypomniała o jego historii zaprezentowana w miniony piątek w ostrowskiej Synagodze wystawa pod patronatem Ostrowskiego Towarzystwa Genealogicznego. Masa plakatów, znacznie mniej zdjęć, ale za to prawdziwych historycznych perełek, czy ręcznie tworzone kroniki z działalności Empiku zobaczyć można było dzięki zaangażowaniu wielu byłych pracowników klubu.

Kluby w takiej formie, jaką przedstawiła ostrowska wystawa, przestały istnieć w 1991 roku. Przyszły czasy komercji i walki o finansowe utrzymanie się placówek. Niestety, ze względów organizacyjnych, wystawa w Synagodze możliwa była do obejrzenia zaledwie jednego wieczora, być może w mury Forum jeszcze wróci. Zachęcamy do obejrzenia wideo z wystawy, by zobaczyć te „perełki” choćby przez moment.

Napisz do autora

Komentarze (1)
  • J
    Januariusz

    niedziela, 20 października, 2024

    „…za sprawą działania Zarządu Główny Robotniczej…” – a może by tak odmienić ten Zarząd Główny? W dopełniaczu.

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz