Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Zakażona pielęgniarka miała kontakt z personelem DPS-u, stąd obawa, że koronawirus mógł się rozprzestrzenić. Dlatego kwarantanną objęto szeroką grupę osób. Zamknięto dwa oddziały, na których przebywa 145 podopiecznych. Kwarantannie poddano także 21 osób z personelu. – Dzisiaj i jutro będą pobierane próbki, które pojadą do Poznania. Myślę, że w środę po południu albo w czwartek od rana poznamy wyniki – mówi portalowi wlkp24.info Maciej Wasielewski, starosta pleszewski.
CZYTAJ: Raz piłką, raz papierem toaletowym. Futbolowy challenge podbija internet
Nie ma obaw, że podopieczni – o ile zdążyli się zakazić – przekazali patogen członkom swoich rodzin, ponieważ od dłuższego czasu obowiązuje zakaz odwiedzin. – Do tej pory nikt nie mógł opuszczać terenu DPS-u, a teraz dodatkowo obowiązuje zakaz opuszczania pokojów – dodaje. Nadal bez utrudnień pracują pozostałe oddziały: dla alkoholików, przy ul. Malińskiej oraz w Fabianowie.
– Na tę chwilę w powiecie pleszewskim są cztery zakażone osoby, ale sytuacja jest dynamiczna. Codziennie decyzją sanepidu są izolowane kolejne osoby wśród nich wielu powracających z zagranicy. Zaczyna nam powoli brakować miejsc kwarantannowych dla nich. Mamy do dyspozycji 20 takich miejsc utworzonych w uzgodnieniu z wojewodą wielkopolskim – wyjaśnia starosta Wasielewski.
Dobre wieści napływają natomiast z pleszewskiego szpitala. Pozytywny wynik na obecność koronawirusa potwierdzono u ratownika medycznego, który przechodzi COVID-19 bezobjawowo i przebywa na kwarantannie. Pozostałych ok. 50 testów wykazało wynik ujemny.
poniedziałek, 6 kwietnia, 2020
Mogli to nie przywozić tej choroby my teraz stoimy z Pracą
poniedziałek, 6 kwietnia, 2020
Mogli choroby nie przywozić teraz my stoimy z pracą
wtorek, 7 kwietnia, 2020
Starosta pleszewski Wasilewski kłamie w żywe oczy nikomu do tej chwili A jest godz.22 Dnia 7.04.2020,nikomu z pracowników nie pobrano żadnej próbki , jak i mieszkańcom