Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
LKS Gołuchów zaciekle walczył przez cały sezon o awans do III ligi. W poprzedniej edycji rozgrywek Żubry zajęły pierwsze miejsce, ale względy formalne nie pozwoliły na przystąpienie do rozgrywek na wyższym szczeblu.
CZYTAJ TEŻ: Marek Walczak Ostrowianinem Roku 2020! “Myślałem, że to żart”
Przez pryzmat tamtych zdarzeń wielu spogląda na wywalczony właśnie na boisku awans Pogoni Nowe Skalmierzyce. Zarówno mieszkańcy gminy, jak i kibice z całego regionu mają nadzieję, że tym razem zespół z naszego regionu będzie mógł rozgrywać mecze na poziomie III ligi.
Zapytany o porównanie LKS-u i Pogoni w tym kontekście Maciej Dolata odpowiedział po sobotnim meczu obu zespołów, że trzyma kciuki za drużynę z Nowych Skalmierzyc. – Myślę, że działacze i osoby związane ze skalmierzycką piłką robią wszystko ku temu, żeby sprostać zadaniu i dopełnić formalności. Chłopacy zasługują na to, żeby tam grać (w III lidze – przyp. red.) – powiedział w rozmowie z Telewizją Proart.
Trener LKS-u Gołuchów wypowiedział się także na temat stadionu w Nowych Skalmierzycach, który zna dobrze, bo wielokrotnie przyjeżdżał grać tutaj przeciwko Pogoni. Jego zdaniem, baza wygląda dobrze, ale jest kilka rzeczy, które prawdopodobnie będzie trzeba poprawić przed rozpoczęciem rywalizacji w III lidze. – Na pewno obiekt jest po gruntownym remoncie. Pewnie będzie jakiś przytyk co do klatki gości, bo musi być tak skonstruowana, aby można było do niej wchodzić, ale nie ze strony gospodarzy, tylko ze swojej strony. Gościł tu niedawno prezes Paweł Wojtala (prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej – przyp. red.) i były tu osoby ze związku, które pewnie już miały okazję oglądać te obiekty. Teraz pytanie podstawowe, na ile związek okaże się w porządku wobec Pogoni, bo w stosunku do nas okazał się nie w porządku – dodał.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz