Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Zapewne jazda rekreacyjna na rolkach lub deskorolce kojarzy Ci się bardziej z zabawą i łapaniem równowagi, aniżeli z ciężkim treningiem. Faktycznie, aktywność z wykorzystaniem sprzętów związanych ze skatingiem często przeradza się w dobrą zabawę – zwłaszcza jeśli jest wykonywana w grupie. Niski próg wejścia (nie trzeba walczyć z ciężarami) i perspektywa wykonywania w przyszłości efektownych „akrobacji” sprawia, że osobom sceptycznie nastawionym do treningów łatwo zapomnieć o tym, że to tak naprawdę sport. A jednocześnie nadal rolki i deskorolka mogą dawać takim osobom czysto sportowe korzyści.
A jakie to korzyści? Przede wszystkim stały rozwój zmysłu równowagi, a w konsekwencji pobudzanie układu nerwowego. Co w praktyce ma bardzo wiele konsekwencji, między innymi pobudzanie refleksu, ale też poprawę orientacji przestrzennej.
To jednak nie wszystko. Ów rozwój zmysłu równowagi przekłada się na ciągłą pracę wielu mięśni, w tym również mięśni głębokich. I to w całym ciele! Skoro pracują nie tylko nogi, ale i ręce i mięśnie „core’owe”, siłą rzeczy przekłada się to na ogólną sprawność, ale też na samopoczucie.
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi – tak naprawdę zależy od indywidualnych preferencji ćwiczącego. Faktem przy tym jest, że choć rolki pozwalają przemieszczać się szybciej, to przy rozpędzaniu się trzeba już mieć większe umiejętności techniczne i początkujący powinni zaczynać raczej od nauki kontroli nad samą jazdą. W tym kontekście deskorolka na samym początku daje więcej możliwości (choć w przypadku zaawansowanych ruchów i w tym przypadku potrzeba sporo nauki – niemniej naprawdę warto!).
Warto też rozważyć korzystanie zarówno z rolek, jak i z deskorolki. Bez względu na to, które z nich się preferuje, drugie również może dostarczyć sporo frajdy. Często zresztą jest tak, że na przykład dana osoba woli korzystać z rolek, ale przy gorszej pogodzie sięga po deskorolkę. Albo na przykład preferuje jazdę rolkami pomiędzy rozstawionymi przeszkodami, ale na miejsce treningu dojeżdża deskorolką i dopiero tam zdejmuje buty i ubiera rolki.
Taką „naprzemienność” obu sprzętów z pewnością ułatwia fakt, że w obu przypadkach korzysta się z dokładnie tych samych akcesoriów dodatkowych – kasku ochronnego, nagolenników, nałokietników oraz ochraniaczy na nadgarstki – kupowanych zresztą zazwyczaj w tych samych miejscach, co same rolki i deskorolki.
Co ciekawe, jeśli znajdzie się dobry model rolek lub świetnie wykonaną deskorolkę, można zarobić na poleceniu jej znajomym. Umożliwia to program partnerski Allegro, dzięki któremu osoby pomagające w ten sposób w wyborze sprzętu mogą zgarnąć nagrody. To całkiem ciekawy pomysł, jeżeli ludzie z Twojego otoczenia również chcą zacząć przygodę ze skatingiem.
piątek, 19 lutego, 2021
kto mnie nauczy jazdy na rolkach 🙂