DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.

Czekanów podzielony przez DK25?

Droga krajowa nr 25 Ostów Wielkopolski-Kalisz. Wzdłuż istniejącej nitki na powstać nowa czteropasmowa trasa szybkiego ruchu. W czym tkwi więc problem? Chodzi to, że Czekanów ma być podzielony na pół – mówi Marek Jagodziński, sołtys tej miejscowości. Już od kilku lat trwają konsultacje społeczne, i spotkania z przedstawicielami poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – wykonawcy inwestycji. Efektem rozmów ma być wypracowanie optymalnego wariantu przebiegu trasy. – Jednym z takich wariantów [preferowanym przez mieszkańców -przyp.red.] jest wariant południowy, który może iść pod „lasem bagatelskim”, drugim jest przebudowa zjazdu z drogi krajowej nr 11 i zbudowanie nowego węzła w okolicach Kąkolewa, gdzie droga przebiegałaby przez lasy nie ingerując w budynki – mówi Marek Jagodziński, sołtys Czekanowa.

ZOBACZ: Konflikt w sprawie DK25. Mieszkańcy wsi protestują

Jedną z poważnych obaw mieszkańców jest wywłaszczanie posesji wzdłuż drogi. W planach GDDKiA do wywłaszczenia byłoby 21 działek w Czekanowie i 15 w Fabianowie. W proponowanym przez Generalną Dyrekcję wariancie problemem dla mieszkańców i właścicieli znajdujących się tu firm są też drogi techniczne – mają przebiegać przez wieś tuż obok szkoły i przedszkola. A ruch tirów np. ulicą Krańcową generowałby ogromny hałas i pogorszyłby jakość życia mieszkańców tej okolicy.

Kiedy zapadnie ostateczna decyzja co do wariantu rozbudowy DK 25 na odcinku Ostrów Wielkopolski-Kalisz? – Odbędzie się komisja oceny przedsięwzięć inwestycyjnych (…) Ona ma na celu wytypowanie wariantu najbardziej preferowana, pożądanego, na podstawie którego będziemy wnioskować o wydanie decyzji środowiskowych. W grudniu odbędzie się ta komisja, więc jeszcze trochę czasu jest – wyjaśnia Alina Cieślak z poznańskiego oddziału GDDKiA.

Na przełomie 2021 i 2022 roku ma rozpocząć się przebudowa DK25. Według inwestora jest więc sporo czasu na wypracowanie kompromisu z mieszkańcami.

Napisz do autora

Komentarze (6)
  • M
    Mikrus

    sobota, 14 listopada, 2020

    Ludzie kości zostały rzucone. Teraz pozostaje wam dobra kasę uzyskać. Napewno stracicie. Gdzie byli wasi radni. Słyszałem ze nie mogliście nic robić z budowlanki na tych terenach przeznaczonych pod ich inwestycje. To był znak.

    Odpowiedz
  • T
    taktak

    sobota, 14 listopada, 2020

    No przecież o tym było wiadomo od dawien dawna,a teraz nagle wszyscy w szoku. Ilu tam jest mieszkańców ?? 100?? 200?? no argument kościoła czy przejazdu na drugą stronę jest argumentem z d… bo najlepiej jakby każdy na szagę mógł jeździć,bo byłoby rychlej 😉

    Odpowiedz
  • C
    cz

    niedziela, 15 listopada, 2020

    ludzie opanujcie się z tą czteropasmówka po starej trasie. Tu w środku wsi nie ma warunków to takiej drogi.
    A te ,, serwisówki” ul. Szkolną i Krańcową (prawie osiedlowymi drogami) to kolejna paranoja.
    Czy w ogóle ktoś pomyślał o drodze alternatywnej do Kalisza przy takim rozwiązaniu?
    Czy ktoś pomyślał co w sytuacji jak będzie jakiś nie daj Boże śmiertelny wypadek na tej nowej 4-pasmówce gdzieś na wysokości galerii- i co wtedy? cały ruch z tej 4 pasmówki będzie od Ostrowa prowadzony przez Limanowskiego, Karski, na ul .Szkolną i Krańcową, czyli drogi KOMPLETNIE NIE PRZYSTOSOWANE DO RUCHU KRAJOWEGO!!! ŻADNYCH OBJAZDÓW WTEDY DROGAMI LOKALNYMI – GMINNYMI. JEŹDZIĆ TĄ KRAJÓWKĄ.A NIE ROZJEŻDŻAĆ WĄSKIE DRÓŻKI.!!!!
    Chyba Ci wszyscy którzy się teraz tak spieszą do Kalisza nie będą jeździć takimi wiejskimi, pełnymi zakrętów i wąskimi drogami. Niech wtedy stoją na Alejach Słowackiego nawet 2 godz i czekają aż prokurator zrobi swoję a strażacy posprzątają po wypadku, Myślę że jak sobie postoją w takim korku na Alejach czy zablokuję się przez to pół Ostrowa to na pewno szybciej NIŻ TERAZ dojadą do Kalisza.
    W gminie Nowe Skalmierzyce robiono obwodnice ale w razie wypadku zawsze mogą jechać starą trasą, a tu…brak słów!!
    A co jaki Ostrów połączy się kiedyś z Czekanowem, a 4-pasmówka- TOR WYŚCIGOWY DO KALISZA idzie starym szlakiem, robi się jak w Ostrowie na Alejach tłoczno i trzeba będzie robić obwodnicę – GDZIE??? Chyba warto o tym pomyśleć teraz. Póki np. na węźle od Franklinowa jest teren niezabudowany i tam PUŚCIĆ TĄ 4-PASMÓWKĘ NA KONIN A NIE PRZEZ CZEKANÓW.
    Warto o tym pomyśleć teraz bo samochodów przybywa a jedna szansa już została zaprzepaszczona(BO NIKT NIE POMYŚLAŁ WCZEŚNIEJ) jak robiono obwodnicę Ostrowa – trzeba było już WTEDY zrobić we Wtórku zjazd i taką drogę do Kalisza przez las puścić!!!! Wtedy drogą alternatywną byłaby obecna DK25 BEZ NISZCZENIA DOMÓW MIESZKAŃCÓW
    RZĄDZĄCY -NAJPIERW TRZEBA TROCHĘ POMYŚLEĆ A NIE POTEM DWA RAZY WYDAWAĆ PIENIĄDZE. TO MA BYĆ DROGA NA LATA A NIE NA TERAZ. TO MA BYĆ DROGA SZYBKIEGO RUCHU NA KONIN I DALEJ NA PÓŁNOC, A NIE TOR WYŚCIGOWY DO KALISZA DLA MIESZKAŃCÓW OSTROWA !!!! ONA WCALE NIE MUSI IŚĆ PRZEZ CZEKANÓW ANI FABIANÓW CZY BISKUPICE!!!! POMYŚLCIE TROCHĘ PÓKI NIE JEST ZA PÓŹNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
  • A
    Ala

    niedziela, 15 listopada, 2020

    Zaorać tą wiochę i wybudować metro

    Odpowiedz
  • Z
    zainteresowany

    niedziela, 15 listopada, 2020

    to dobrze, że wioska jest podzielona, przez środek się zrobi asfalt i gotowe 🙂

    Odpowiedz
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz