Wyrok Sądu Rejonowego w Jarocinie jest nieprawomocny.

Przypomnijmy, do tragicznego wypadku doszło w styczniu 2024 roku. W miejscowości Cielcza (powiat jarociński) na przejściu dla pieszych potrącony został 17-latek. – Został on potrącony przez kierowcę samochodu marki Seat Alhambra. W wyniku uderzenia, przewrócił się na przeciwległy pas ruchu, gdzie został zahaczony prawdopodobnie przez kierowcę busa, który jechał w kierunku Mieszkowa. Trwają ustalenia, jakie dokładnie to był samochód i kto nim kierował – informowała wówczas asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT:
Pomimo wykonanych przez policjantów czynności do dzisiaj nie ustalono drugiego pojazdu biorącego udział w zdarzeniu oraz osoby, która prowadziła samochód.
Sąd Rejonowy w Jarocinie wydał wyrok dla kierującego, którego udało się zatrzymać. Uznał oskarżonego Jacka Sz. za winnego, że 24 stycznia 2024 r. w miejscowości Cielcza na ulicy Poznańskiej nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodował wypadek drogowy, którego skutkiem była śmierć pokrzywdzonego. Kierując samochodem osobowym marki Seat Alhambra jadąc w kierunku Jarocina w warunkach istotnie ograniczonej widoczności przedpola jazdy poruszał się z prędkością niedostosowaną do warunków drogowych i atmosferycznych pozbawiając się możliwości skutecznego zareagowania na obecność pieszego na wyznaczonym przejściu dla pieszych tj. ustąpienia pierwszeństwa temu pieszemu i doprowadził do jego potrącenia, po czym ciało pokrzywdzonego siłą uderzenia zostało przemieszczone na przeciwległy pas ruchu, gdzie zostało potrącone przez nieustalony pojazd. Na skutek zakleszczenia przemieszczone przez ten pojazd na znaczną odległość, co pogłębiło obrażenia pokrzywdzonego i w konsekwencji doprowadziło do jego śmierci. – Za ten czyn wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat, zobowiązał oskarżonego do informowania kuratora o przebiegu okresu próby, a także orzekł od oskarżonego nawiązki na rzecz rodziców i brata zmarłego w kwotach po 5.000 zł. Na rodzaj i rozmiar orzeczonej kary wpływ miały m.in. nieumyślny charakter czynu oskarżonego, zaistnienie wypadku w bardzo trudnych warunkach pogodowych utrudniających kierującemu prawidłową reakcję, a także przyczynienie się pokrzywdzonego do zaistnienia wypadku – poinformował Tomasz Janiec, wiceprezes Sądu Rejonowego w Jarocinie.
sobota, 12 lipca, 2025
To są kuźwa jaja tak nisku wyrok