DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst
DODAJ MATERIAŁ dodaj wideo, zdjęcie, tekst

Zwyciężyli i posłuchają Il Divo NA ŻYWO! Poznaj nagrodzone odpowiedzi w konkursie wlkp24.info [WYNIKI KONKURSU]

Rozstrzygnięto konkurs, w którym do wygrania były cztery podwójne wejściówki na koncert zespołu Il Divo, który wystąpi już 26 października w Atlas Arenie Łódź. 

Aby powalczyć o bilety należało odpowiedzieć na pytanie konkursowe: Jaki utwór w wykonaniu Il Divo chciałabyś/chciałbyś usłyszeć i dlaczego akurat taki wybór?

A oto odpowiedzi nagrodzone podwójną wejściówką na koncert:

Stanisław Sojka: „Hallelujah” – ten utwór uwielbia mój 82-letni ojciec chciałbym spełnić jego marzenie usłyszenia na żywo.

Magdalena Czarnojanczyk: Moim ulubionym i upragnionym utworem jest „Mama”. I ten właśnie chciałbym usłyszeć. Każdego dnia zdaje sobie sprawę jak ważna jest rodzina. Pomimo burz trwamy razem i w łatwych i w trudnych momentach. Pieniądze mogą się skończyć a miłość matki zostaje na zawsze. Ja mam to szczęście mieć cudowna mamę. Sama też jestem mamą i tym bardziej jest to piosenka bliska memu sercu. Poza tym jest  to niezwykle emocjonalny utwór chwytający za serce. Dla mnie numer 1.

Jarosław Kuźma: Ścieżki w moim życiu w ostatnim czasie są bardzo kręte. Wzloty są przeplatane z dużą ilością upadków. Wielu bliskich mi ludzi podpowiada, że to właśnie tak wygląda życie. Lecz jak 23 latek może poradzić sobie z taką zawiłością, szczególnie w tak trudnych czasach? Nie powiem nic odkrywczego, gdy wspomnę o muzyce jako o środku uspokojenia, relaksu i przemyśleń. Słuchając muzyki klasycznej czuję się, jakbym odpływał w daleką podróż, dryfując po falach, których wzburzenie powoli przemienia się w spokojny ton. Jest tak właśnie z zespołem Il Divo, zarówno ich wykonem, ale także pięknymi interpretacjami muzyki, która w ich głosach jest majestatyczną sztuką. Oglądając fragmenty ich koncertów i widząc, jak przemieniają oni znane utwory wielkich wykonawców, takich jak Frank Sinatra, czy Whitney Houston, w prawdziwe, szlachetne perły, czuję, że widząc i słysząc ich na żywo wyprostowałoby niejedną ścieżkę mojego życia.  Mój wybór piosenki, którą chciałbym usłyszeć najbardziej padnie jednak na zupełnie co innego. Emocjonalność, duchowość, majestatyczność i przede wszystkim autentyczność hymnu „Amazing Grace” przyprawia mnie o dreszcze, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wysłuchanie tego utworu z zamkniętymi oczami, oddanie się zmysłom i poczucie spokoju i inspiracji przenosi w zupełnie inny wymiar. Wymiar, który przepełniony jest nadzieją. Naprostowanie ścieżek życia nie jest oczywiście łatwe. W wielu przypadkach potrzebna jest w tym pomoc drugiej osoby. Moje studenckie życie doprowadziło mnie do momentu, w którym dane mi jest poznawać osobę, przy której czuję się coraz bardziej szczęśliwy. Ta osoba jeszcze o tym nie wie, ale sprawia, że myśląc o niej, czuję radość i nadzieję. Zapraszając ją na koncert Il Divo chciałbym jej podziękować, tak po prostu…

Krzysztof Parzysz: Kiedy widzę żonę jak ukradkiem, cichutko słucha Il Divo, jaką sprawia jej to przyjemność, jak pozytywnie wpływa to na jej nastrój i poczucie szczęścia to moje serce się raduje ponieważ ją bardzo kocham. Utwór, który często słucha żona to Hallellujah, a ja byłbym ciekawy jak brzmiałby w ich wykonaniu nasz rodzimy utwór: Zawsze tam, gdzie ty – Lady Pank, albo Dobrze, że Cię mam – Kortez bo po prostu lubię.

Napisz do autora

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz