Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Niedzielną mszę św. w kościele pw. Bożego Ciała w Poznaniu poprzedziła ostatnia sesja procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym s. Włodzimiry Wojtczak. Trybunał prowadził prace poświęcone zbieraniem dowodów potrzebnych do „udowodnienia heroiczności cnót służebnicy Bożej” – czytamy na stronie Konferencji Episkopatu Polski.
Abp Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, który przewodził eucharystii, w kazaniu porównał wstępowanie do nieba siostry Włodzimiry z Wniebowstąpieniem Chrystusa. Odwołał się do ewangelisty Mateusza, cytując słowa zawarte w tej księdze: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. „Służebnica Boża Włodzimira wiedziała, że cichość, która wyrzeka się przemocy i krzyku, objawia się poprzez miłość. Cechowała ją autentyczna subtelna miłość, wrażliwość na ludzką biedę, zwłaszcza na biedne dzieci. Swoim postępowaniem nie chciała niczego wymuszać ani się bronić przemocą. Charakteryzowała się delikatnością, cierpliwością i szacunkiem dla drugich, będącymi cechami czystości” – powiedział metropolita.
Odwołał się także do słów papieża Franciszka zawartych w Liście apostolskim „Maiorem hac dilectionem”, o ofierze z życia. „Papieski dokument określa – jako zasługujących na szczególne poważanie i cześć – tych chrześcijan, którzy ściślej postępując śladem nauczania Chrystusa, dobrowolnie i w sposób wolny ofiarowali swoje życie za innych, trwając w tym postanowieniu aż do śmierci”.
CZYTAJ: Święcenia kapłańskie i 30-lecie kapłaństwa ks. Nojmana
Metropolita Poznański kilkukrotnie nawiązywał do formy ofiary, jaką jest poświęcenie życia zestawiając je ze świadectwem miłości, które dała siostra Włodzimira, całkowicie poświęcając swe życie bliźnim: potrzebującym dzieciom i ubogim rodzinom.
Proces beatyfikacyjny rozpoczął się 24 września 2017 roku. Jak informuje Episkopat, w tym czasie przesłuchano 15 świadków, spośród których tylko dwie osoby osobiście pamiętają s. Włodzimirę. To bp Julian Wojtkowski, biskup pomocniczy senior archidiecezji warmińskiej i pani Halina, która uczęszczała do ochronki prowadzonej przez elżbietankę przy parafii Bożego Ciała.
Dalszymi pracami związanymi z beatyfikacją zajmie się Watykan, a dokładnie Kongregacja ds. Świętych.
Jeśli s. Włodzimira zostanie wyniesiona na ołtarze, Archidiecezja Poznańska miałaby – wraz ze świętą Urszulą Ledóchowską i błogosławioną Sancją Szymkowiak – trójcę osób konsekrowanych.
Siostra Włodzimira (Czesława) Wojtczak urodziła się 20 lutego 1909 roku we Franklinowie pod Ostrowem Wielkopolskim. 18 sierpnia 1930 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, a trzy lata później otrzymała habit zakonny, przyjmując imię Maria Włodzimira.
Jeszcze tego samego roku rozpoczęła pracę w ochronce dal dzieci z bezrobotnych rodzin znajdującej się na terenie parafii pw. św. Jana Jerozolimskiego na Komandorii. W 1936 roku przeniosła się do ochronki utworzonej przy kościele pw. Bożego Ciała w Poznaniu, gdzie objęła funkcję kierowniczki.
Trzy dni przed wybuchem II wojny światowej złożyła śluby wieczyste (28 sierpnia 1939 roku). W trakcie okupacji powróciła do domu rodzinnego w Ostrowie Wielkopolskim. Chorowała na gruźlicę. Na skutek donosu otrzymała nakaz opuszczenia rodzinnego domu i trafiła do przytułku dla starców przy ul. Zdunowskiej, gdzie zmarła 20 lutego 1943 roku.
(za: episkopat.pl)
środa, 27 maja, 2020
Masowa produkcja świętych… Wynoszą na ołtarze zwykłych ludzi, choć to miejsce powinno być tylko dla Boga. Profanacja wiary.