Po pierwszej turze wyborów samorządowych dzieli ich 148 głosów różnicy, a łączy walka o stanowisko burmistrza Miasta i Gminy Odolanów. Jan Prokop i Marcin Szorski spotkali się w czwartek w studiu Telewizji Proart, aby zmierzyć się na argumenty przed drugą turą wyborów.
Kandydaci odpowiedzieli na pytania otwarte i zamknięte w następujących kategoriach: gospodarka, polityka społeczna, edukacja, kultura, bezpieczeństwo i światopogląd.
Zostali zapytani m.in. o problemy z dostępem do wody w kontekście powtarzających się awarii sieci bądź występowaniem bakterii w wodzie.
Marcin Szorski przy jednej z okazji zapytał Jana Prokopa o zadłużenie gminy w kontekście braku działań w sprawie budowy obwodnicy Odolanowa. – Zadłużenie miasta jest straszakiem, bo mamy zadłużenie w stosunku do budżetu na poziomie 53%. Regionalna Izba Obrachunkowa za każdym razem opiniuje budżet i on jest bezpieczny. Inwestujemy i będziemy inwestować, bo tylko rozwój i modernizacja mogą nam pozwolić na lepsze życie w naszym mieście – zaznaczył Jan Prokop.
Jego kontrkandydat zripostował tę odpowiedź wskazując, że Odolanów ma 63 mln zł zadłużenia, a sytuacja nie jest tak dobra, jak mówi jego samorządowy oponent: – To może spowodować zablokowanie kolejnych inwestycji i odrzucenie budżetu przez RIO. Tym bardziej, że w opinii tej izby było napisane, że mamy się zastanowić nad dalszym zaciąganiem kredytów.
Kolejne poruszone podczas debaty kwestie to m.in. wykluczenie komunikacyjne, kompromis aborcyjny i mowa nienawiści.
Kandydaci na burmistrza Odolanowa mieli możliwość zadania kontrkandydatowi pytania w każdej z kategorii, co skrzętnie wykorzystali pytając m.in. o kwestię rozwoju oświaty, a także o powołanie budżetu obywatelskiego.
W kategorii bezpieczeństwo toczyła się dyskusja m.in. na temat obcokrajowców, którzy przyjeżdżają do gminy Odolanów za pracą i tego, jak gmina powinna wspierać bądź nie takie osoby. Obaj panowie zgodzili się co do tego, że potrzeba ludzi do pracy, bo na rynku powstała luka, a obcokrajowcy ją wypełniają. – Myślę, że moglibyśmy wprowadzić trochę lepszą integrację ze społecznością przyjeżdżającą do naszego miasta. Dlatego, że czasami rodzą się różne ksenofobiczne czy rasistowskie sytuacje. Myślę, że to wynika tylko i wyłącznie z tego, że ludzie nie rozumieją, co się do nich mówi. Czyli blokada językowa albo strach przed innością – wyjaśnił Marcin Szorski.
– Nie widzę żadnych przeciwwskazań. Otrzymują z urzędu pomoc. Tak samo, jak Ukraińcy również otrzymywali pomoc. Były przygotowane osoby do tego. Nie widzę tu żadnego problemu. Tym bardziej, że część obcokrajowców po trzy lub sześciomiesięcznym wyprowadza się dalej na zachód. Ale gmina była zawsze przyjazna i jest przyjazna. Nie ma żadnej ksenofobii, nie ma żadnej niechęci do obcokrajowców – zaznaczył Jan Prokop.
Na koniec kandydaci na burmistrza Odolanowa mieli minutę na autoprezentację i przedstawienie się potencjalnym wyborcom, którzy staną przed wyborem, na kogo oddać głos.
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się w niedzielę, 21 kwietnia.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Dołącz do dyskusji
Dodaj swój komentarz