Ten artykuł jest wyświetlany w trybie archiwalnym, co może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem niektórych elementów.
Ze studzienek przy przepompowni w Golinie wybijają ścieki ze studzienek. Te spływają na łąkę, a dalej do Lubieszki i – jak mówią mieszkańcy – do zalewu pomiędzy Siedleminem i Roszkowem. Mieszkańcy są wściekli, bo obawiają się, że doprowadzi to do skażenia terenu i zanieczyszczenia wód. – Po raz kolejny Lubieszka zostaje zanieczyszczona. I to bez znaczenia, czy to awaria, czy nie. Kolejne zakłady i rozwój uciążliwego przemysłu w Golinie, moim zdaniem sprawi, że awarie zagrażające środowisku będą mogły pojawiać się jeszcze częściej – niepokoi się Radosław Żyto, prezes Stowarzyszenia Golina z Wyobraźnią.
Mieszkańcy nie od dziś nie są w stanie znaleźć wspólnego języka z władzami gminy, które planują rozbudowę przemysłu właśnie w Golinie. Ma tam powstać spalarnia odpadów. Z nią także związane są obawy o to, że może być źródłem kolejnego smrodu. W tej chwili mieszkańcy skarżą się na fetor związany z funkcjonowaniem dwóch ubojni w tej miejscowości. Nie bez znaczenia są też tego typu awarie, jak ta związana z wybiciem ścieków. – Gmina zakłada w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu lokalizację zakładów stwarzających zagrożenie poważnej awarii przemysłowej. Co jeszcze nas czeka? – zastanawia się Radosław Żyto.
Zdaniem mieszkańców, nie po raz pierwszy ścieki płyną do Lubieszki. W przeszłości sprawa trafiła nawet do prokuratury, ale postępowanie umorzono.
Z fetorem zmagają się też mieszkańcy Ługów (osiedle Jarocina). Tamtędy nieczystości rurami płyną w kierunku Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Na Ługach również zaobserwowano, że ścieki wybijają się ze studzienek.
Mieszkańcy Goliny zgłosili sprawę do PWiK-u, Wojewódzkiego Inspektoraty Ochrony Środowiska oraz na 112. Oburzające, zdaniem mieszkańców, jest również to, że przy przepompowni nie ma żadnego wału, ani innej konstrukcji, która uniemożliwiłaby przedostanie się ścieków do sąsiadujące z tym terenem Lubieszki.
Czekamy na odpowiedź z PWiK-u. Otrzymaliśmy telefoniczne zapewnienie, że przedstawiciel tej spółki miejskiej skontaktuje się z nami.
AKTUALIZACJA – piątek, 10.58
Jak poinformowała przedstawicielka Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie, przyczyną awarii był brak prądu spowodowany silnym wiatrem, który uszkodził linie energetyczne. To doprowadziło do wstrzymania pracy 14 przepompowni. Dlatego też ścieki wraz z mieszaniną wód opadowych wybiły ze studzienek.
Więcej informacji na temat awarii znajdziesz pod tym linkiem.
Wideo nadesłane przez Radosława Żyto
czwartek, 17 lutego, 2022
Proponuję aby Pan redaktor przyjechał do Wałkowa i zobaczył co wpływa do Lubieszki z rowu przy kościele. Ścieki z całego Wałkowa swobodnie wpływają do tej rzeczki a potem wszystko płynie do w kierunku Goliny
piątek, 18 lutego, 2022
Kontrole przgospodarstw domowych,gdzie gówna odpłwaja