„Zarzuty są medycznie bezpodstawne i godzą w dobre imię wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu oraz jego pracowników” – informują przedstawiciele „okrąglaka”. To pokłosie jednego z internetowych wpisów, który zamieściła córka pacjenta. Mężczyzna miał zostać wypisany do domu z wybroczynami na plecach, które ukazały się po zabiegu operacyjnym.
Przedstawiciele kaliskiego szpitala odnieśli się do wpisu podczas konferencji prasowej, która była transmitowana na ich facebookowym fanpage’u. Rzecznik placówki pokazał wpis córki jednego z pacjentów, w którym zamieściła zdjęcia wybroczyn na plecach swojego ojca. 85-latek został przyjęty na Szpitalny Oddział Ratunkowy 19 lipca z powodu uwięźniętej przepukliny pachwinowej prawostronnej. Dr n. med. Sławomir Kaczmarek, kierownik Oddział Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Małoinwazyjnej przekazał informacje dotyczące leczenia i podjętych działań wobec pacjenta: – Pacjent jest w trakcie leczenia hematologicznego i przewlekłej terapii przeciwpłytkowej Clopidogrelem. Jest to lek nieodwracalnie blokujący czynność płytek krwi odpowiedzialnych za proces krzepnięcia. Pacjent, dla ratowania jego życia został zoperowany w dniu przyjęcia. Ze względu na działanie przeciwkrzepliwe stosowanego przez pacjenta leku, w okresie pooperacyjnym wystąpił krwiak moszny i wielomiejscowe krwiaki podskórne po stronie operowanej. Taka sytuacja kliniczna jest wkalkulowana w procedurę obarczoną zwiększonym ryzykiem powikłań krwotocznych.
Przedstawiciele szpitala podczas konferencji poinformowali, że rodzina pacjenta otrzymała zalecenia poszpitalne w formie pisemnej i ustnej, przekazane przez kierownika oddziału przy wypisie. Dodali również, że w sytuacji klinicznej pacjenta krwiaki, które wystąpiły są przewidywalne i dopuszczalne. – Na tę okoliczność pacjent otrzymał zabezpieczenie antybiotykowe oraz w miejsce odstawionego dla bezpieczeństwa Clopidogrelu, została zalecona heparyna drobnocząsteczkowa – dodał dr n. med. Sławomir Kaczmarek.
Paweł Gawroński, rzecznik placówki podkreślił, że zawarte w opublikowanym poście zarzuty są medycznie bezpodstawne i godzą w dobre imię wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu oraz jego pracowników: – Rozumiemy emocje towarzyszące bliskim pacjenta, tym bardziej, że operacja była procedurą ratującą życie. Jednak nie godzimy się na szkalowanie placówki i jej pracowników. Zarówno sama publikacja, jak i pojawiające się pod nią obraźliwe i często wulgarne komentarze, zostaną poddane przez naszych prawników wnikliwej analizie. Wobec autorów pomówień, Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu zamierza wyciągnąć konsekwencje prawne.
Całość konferencji prasowej można zobaczyć na fanpage’u szpitala w Kaliszu.
niedziela, 30 lipca, 2023
No niestety w tym przypadku rodzina nie ma racji….. akurat w tym przypadku…..